głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciamciak

jako tako nie obchodzę walentynek  ale miło byłoby gdyby ktoś mógł Cię przytulić  pocałować. gdyby mógł być.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 14 luty 2012

jako tako nie obchodzę walentynek, ale miło byłoby gdyby ktoś mógł Cię przytulić, pocałować. gdyby mógł być. [szyszuniaa]

chcę w końcu dojrzeć. chcę spojrzeć na oczy i powiedzieć światu 'teraz ja kurwa Tobą porządzę'. chcę. szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 14 luty 2012

chcę w końcu dojrzeć. chcę spojrzeć na oczy i powiedzieć światu 'teraz ja kurwa Tobą porządzę'. chcę.[szyszuniaa]

genialne! :   teksty szyszuniaa dodał komentarz: genialne! : * do wpisu 14 luty 2012
odnaleźć nasze stare marzenia.   ms.inlove

ms.inlove dodano: 13 luty 2012

odnaleźć nasze stare marzenia. \ ms.inlove

Cz 2  Odrywając się od nich cicho szepnął   Wiesz  czasami cię nie ogarniam  i nie rozumiem co robisz. To milczące wejście  napicie się piwa  i kurde nie dokończyliśmy meczu. I za to cię Kocham. Za kreatywność mała. Moja mała  piękna  kreatywna dziewczyno. Jesteś niesamowita.  Zakończył swój monolog gorącym pocałunkiem. Moje serce biło coraz szybciej. Uwielbiałam mu robić takie niespodzianki. Takie gry. To go kręciło. A ja lubiłam patrzeć jak jego zakłopotanie przeradza się w rządzę a potem w czyn. Był wtedy taki jakiego pokochałam. Spontaniczny   jak ja. Bawił się razem ze mną. To było w nas najpiękniejsze. Bawiliśmy się  dlatego było nam tak dobrze.  s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 13 luty 2012

Cz 2/ Odrywając się od nich cicho szepnął ,,Wiesz, czasami cię nie ogarniam, i nie rozumiem co robisz. To milczące wejście, napicie się piwa, i kurde nie dokończyliśmy meczu. I za to cię Kocham. Za kreatywność mała. Moja mała, piękna, kreatywna dziewczyno. Jesteś niesamowita." Zakończył swój monolog gorącym pocałunkiem. Moje serce biło coraz szybciej. Uwielbiałam mu robić takie niespodzianki. Takie gry. To go kręciło. A ja lubiłam patrzeć jak jego zakłopotanie przeradza się w rządzę a potem w czyn. Był wtedy taki jakiego pokochałam. Spontaniczny - jak ja. Bawił się razem ze mną. To było w nas najpiękniejsze. Bawiliśmy się, dlatego było nam tak dobrze. /s.z.w

Cz 1  Weszłam do niego do pokoju. Siedział z puszką Perły w ręku oglądając mecz siatkówki. Kiedy mnie zobaczył piwo o mało mu się nie wylało.   Tylko jedno  powiedział. Ja się nie odezwałam. Siadłam obok niego. Pod głosiłam Tv. Wzięłam do ręki jego piwo. Upiłam łyka. Patrzył na mnie jak na wariatkę.  Co ty to..?  próbował zrozumieć.  Odstawiłam puszkę za łóżko. Popatrzyłam się na niego wymownym wzrokiem. Delikatnie położył mnie na łóżku. Jedną rękę położył na karku  drugą na biodrze. Jego usta wędrowały po moich  idealnie do nich pasując. Złapał mnie za nadgarstki. Przytrzymał je na moją głową  nieustannie całując. Drugą ręką zjechał niżej. Lekko podciągnął mi bluzkę i położył dłoń na nagiej skórze.   Mogę?  zapytał.   Sprawdź  odpowiedziałam. Puścił moje ręce. Sam zjechał niżej. Całował mój brzuch. Tak delikatnie. Później znów wrócił do ust.  s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 13 luty 2012

Cz 1/ Weszłam do niego do pokoju. Siedział z puszką Perły w ręku oglądając mecz siatkówki. Kiedy mnie zobaczył piwo o mało mu się nie wylało. ,,Tylko jedno" powiedział. Ja się nie odezwałam. Siadłam obok niego. Pod głosiłam Tv. Wzięłam do ręki jego piwo. Upiłam łyka. Patrzył na mnie jak na wariatkę. "Co ty to..?" próbował zrozumieć. Odstawiłam puszkę za łóżko. Popatrzyłam się na niego wymownym wzrokiem. Delikatnie położył mnie na łóżku. Jedną rękę położył na karku, drugą na biodrze. Jego usta wędrowały po moich, idealnie do nich pasując. Złapał mnie za nadgarstki. Przytrzymał je na moją głową, nieustannie całując. Drugą ręką zjechał niżej. Lekko podciągnął mi bluzkę i położył dłoń na nagiej skórze. ,,Mogę?" zapytał. ,,Sprawdź" odpowiedziałam. Puścił moje ręce. Sam zjechał niżej. Całował mój brzuch. Tak delikatnie. Później znów wrócił do ust. /s.z.w

'proszę Cię  zostaw. już dość koniec'   krzyczałam biegając tam i z powrotem wokół parkingu. 'nie  ja muszę Ci oddać'   śmiał się ze mnie Michał. biegałam jeszcze tak chwilę po czym zmęczona oparłam się o samochód. 'nie mam siły'   powiedziałam zmachana. 'czyli wygrałem?'   spytał. 'nie?'   uśmiechnęłam się cwaniacko. podszedł do mnie i zaczął mnie łaskotać. zwijałam się ze śmiechu  krzyczałam i biłam go. 'dobra wygrałeś'   krzyknęłam. 'wiedziałem o tym od początku'   objął mnie. 'i tak jesteś głupek i nic tego nie zmieni'   powiedziałam i odsunęłam się od niego na kilka metrów. 'coo?'   zaczął się śmiać. 'no dobra  kochany głupek'   zaśmiałam się. 'tak lepiej'   wyszeptał i pocałował mnie. uwielbiam go  naprawdę. żeby o byle co tyle wrzasku  haha.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 13 luty 2012

'proszę Cię, zostaw. już dość koniec' - krzyczałam biegając tam i z powrotem wokół parkingu. 'nie, ja muszę Ci oddać' - śmiał się ze mnie Michał. biegałam jeszcze tak chwilę po czym zmęczona oparłam się o samochód. 'nie mam siły' - powiedziałam zmachana. 'czyli wygrałem?' - spytał. 'nie?' - uśmiechnęłam się cwaniacko. podszedł do mnie i zaczął mnie łaskotać. zwijałam się ze śmiechu, krzyczałam i biłam go. 'dobra wygrałeś' - krzyknęłam. 'wiedziałem o tym od początku' - objął mnie. 'i tak jesteś głupek i nic tego nie zmieni' - powiedziałam i odsunęłam się od niego na kilka metrów. 'coo?' - zaczął się śmiać. 'no dobra, kochany głupek' - zaśmiałam się. 'tak lepiej' - wyszeptał i pocałował mnie. uwielbiam go, naprawdę. żeby o byle co tyle wrzasku, haha. [szyszuniaa]

Rodzina potrafi zniszczyć dziecku psychikę.   mialem.cie.nie.kochac

szyszuniaa dodano: 12 luty 2012

Rodzina potrafi zniszczyć dziecku psychikę. / mialem.cie.nie.kochac
Autor cytatu: mialem.cie.nie.kochac

i wczoraj obchodził osiemnastkę. stać było mnie tylko na ' wszystkiego najlepszego ' na fejsie. bez żadnego uśmiechu  buziaczka czy czegoś tam. tylko tyle byłam wstanie wystukać na klawiaturze. wieczorem dostałam esemesa ' dzięki za życzenia siostra '   tym tekstem spierdolił wszystko. moje drugie ja mi mówi tylko co moja droga  skoro on ma cię za siostrę a ty za kogo właściwie ?   ms.inlove

ms.inlove dodano: 12 luty 2012

i wczoraj obchodził osiemnastkę. stać było mnie tylko na ' wszystkiego najlepszego ' na fejsie. bez żadnego uśmiechu, buziaczka czy czegoś tam. tylko tyle byłam wstanie wystukać na klawiaturze. wieczorem dostałam esemesa ' dzięki za życzenia siostra ' - tym tekstem spierdolił wszystko. moje drugie ja mi mówi tylko co moja droga, skoro on ma cię za siostrę a ty za kogo właściwie ? \ ms.inlove

czy jestem zakochana? jeżeli to  że często o nim myślę  oglądam jego zdjęcia z przeszłości i teraźniejszości. jeżeli to  że podczas rozmowy z nim siedzę uśmiechnięta jak głupi do sera i szybciej bije mi serce. to tak  jestem zakochana.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 12 luty 2012

czy jestem zakochana? jeżeli to, że często o nim myślę, oglądam jego zdjęcia z przeszłości i teraźniejszości. jeżeli to, że podczas rozmowy z nim siedzę uśmiechnięta jak głupi do sera i szybciej bije mi serce. to tak, jestem zakochana. [szyszuniaa]

Dzwonił do niej. Pytał czy tęskni. W smsach zapewniał  że jest cudowna. Podobała jej się jego pewność siebie  poczucie humoru  otwartość. Jednak coś jej nie pasowało. Miała przeczucie  że jest w tym wszystkim coś podejrzanego. Następnego dnia dowiedziała się  że trochę za dużo wypił. To dlatego pisał takie rzeczy  dlatego był taki miły i cwany. Poprawił jej humor poprzedniego dnia. A następnego rozwalił dobre samopoczucie w drobny mak. Jak zawsze.. Domyślała się  że to nie mogło być tak jak było. Byłoby zbyt pięknie. Te miłe słowa  komplementy  przyjemny głos w słuchawce. Przecież nie mogła się do tego przyzwyczajać. To normalne. Ludzie się sobą bawią. A najczęściej mężczyźni  naiwnymi kobietami. Mimo wszystko: Dziękuję. Miło było pomarzyć przez jedną noc.. Chociaż tyle. Dziękuję.  s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 12 luty 2012

Dzwonił do niej. Pytał czy tęskni. W smsach zapewniał, że jest cudowna. Podobała jej się jego pewność siebie, poczucie humoru, otwartość. Jednak coś jej nie pasowało. Miała przeczucie, że jest w tym wszystkim coś podejrzanego. Następnego dnia dowiedziała się, że trochę za dużo wypił. To dlatego pisał takie rzeczy, dlatego był taki miły i cwany. Poprawił jej humor poprzedniego dnia. A następnego rozwalił dobre samopoczucie w drobny mak. Jak zawsze.. Domyślała się, że to nie mogło być tak jak było. Byłoby zbyt pięknie. Te miłe słowa, komplementy, przyjemny głos w słuchawce. Przecież nie mogła się do tego przyzwyczajać. To normalne. Ludzie się sobą bawią. A najczęściej mężczyźni, naiwnymi kobietami. Mimo wszystko: Dziękuję. Miło było pomarzyć przez jedną noc.. Chociaż tyle. Dziękuję. /s.z.w

czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się  co zrobiłaś źle ....

trace_wiare_ dodano: 12 luty 2012

czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle ....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć