![Znajduje się wtedy gdy się nie szuka.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Znajduje się wtedy, gdy się nie szuka.
|
|
![cz.2. wracając samotnie do pokoju omiatam oczami te cztery ściany i wtedy serce zaczyna drżeć. gardło się zaciska i nie panuję już nad łzami. każdego cholernego dnia i nocy jesteś w moich myślach. i najbardziej przeraża mnie fakt że upewniam się w tym że nie pokocham nikogo tak bardzo jak Ciebie. że wykorzystałam dla Ciebie całą miłość którą byłam w stanie obdarzyć drugiego człowieka. pewność że jesteś miłością mojego życia powoli mnie wykańcza. maska pozornego szczęścia zmieni się w niewyobrażalną rozpacz i rozpadne się na kawałki których z pewnością nigdy juz nie pozbieram. bm](http://files.moblo.pl/0/4/70/av65_47053_hbijh_051.jpg) |
cz.2. wracając samotnie do pokoju, omiatam oczami te cztery ściany i wtedy serce zaczyna drżeć. gardło się zaciska i nie panuję już nad łzami. każdego cholernego dnia i nocy jesteś w moich myślach. i najbardziej przeraża mnie fakt, że upewniam się w tym, że nie pokocham nikogo tak bardzo jak Ciebie. że wykorzystałam dla Ciebie całą miłość którą byłam w stanie obdarzyć drugiego człowieka. pewność że jesteś miłością mojego życia powoli mnie wykańcza. maska pozornego szczęścia zmieni się w niewyobrażalną rozpacz i rozpadne się na kawałki, których z pewnością nigdy juz nie pozbieram. /bm
|
|
![cz.1 Widzisz mnie nieraz i zawsze otoczoną ludźmi uśmiechniętą i pełną życia. mówisz ze świetnie sobie bez Ciebie radzę. dwa lata związku. wspólne życie a Ty do chuja wciąż nie potrafisz zobaczyć kiedy duszę w sobie to wszystko...brak Twojej osoby codziennych słów rozmów czy zwykłego milczenia. wspólnego spania jedzenia kolacji czy oglądania tv doprowadza do szału.. konanie z braku Twojego dotyku pocałunków tembru głosu uśmiechu i tego jak patrzyłeś na mnie w ten cudowny pełen miłości sposób jest moim codziennym koszmarem. każda chwila w której muszę powstrzymywać się żeby nie wybuchnąć spazmatycznym płaczem to moment w którym umieram kawałek po kawałku. puste miejsce w łóżku sprawia że nie wiem jak zasypiać. i w każdym momencie nawet gdy śmieję się w głos moje serce ściska rozżarzona obręcz. odkąd Cię nie ma żadnej nocy nie przespałam normalnie bo męczy mnie myśl że rano po przebudzeniu nie będę mogła napisać Ci dzień dobry Kochanie . bm](http://files.moblo.pl/0/4/70/av65_47053_hbijh_051.jpg) |
cz.1 Widzisz mnie nieraz i zawsze otoczoną ludźmi, uśmiechniętą i pełną życia. mówisz ze świetnie sobie bez Ciebie radzę. dwa lata związku. wspólne życie, a Ty do chuja wciąż nie potrafisz zobaczyć kiedy duszę w sobie to wszystko...brak Twojej osoby, codziennych słów, rozmów czy zwykłego milczenia. wspólnego spania, jedzenia kolacji czy oglądania tv doprowadza do szału.. konanie z braku Twojego dotyku, pocałunków, tembru głosu, uśmiechu i tego jak patrzyłeś na mnie w ten cudowny pełen miłości sposób jest moim codziennym koszmarem. każda chwila w której muszę powstrzymywać się, żeby nie wybuchnąć spazmatycznym płaczem to moment w którym umieram kawałek po kawałku. puste miejsce w łóżku sprawia że nie wiem jak zasypiać. i w każdym momencie, nawet gdy śmieję się w głos, moje serce ściska rozżarzona obręcz. odkąd Cię nie ma żadnej nocy nie przespałam normalnie, bo męczy mnie myśl, że rano po przebudzeniu nie będę mogła napisać Ci ,,dzień dobry Kochanie". /bm
|
|
![siedzieliśmy z kumplem godzinę. nagle jak poparzony powiedział żebym na niego spojrzała. podniosłam głowę i nagle zamarł. patrzył dłuższą chwilę aż nagle przerwał cisze wiem wiem co się zmieniło. twoje oczy. te iskierki które miałaś odkąd cie znałem od małego zniknęły. zamiast tego masz takie dwie ciemne studnie bez dna jakbyś wcale nie patrzyła. czułam jak dłonie zaczynają mi się pocić kompletnie nie wiedziałam co powiedzieć. tym bardziej dlatego że miał rację. miał rację. pieprzoną rację. pij nie pierdol ucięłam szybko łapiąc kieliszek wypełniony 40stopniowym przejrzystym płynem. nie. nie możesz umierać. spojrzał na mnie w ten zmartwiony sposób. przecież nie umieram. co ty pleciesz umierasz. grasz że jest dobrze i to cie zabija. powoli ale bardzo doszczętnie wyniszcza twoje wnętrze. nie zwracasz uwagi juz na nic. jestes ale jakby cie nie było. to jakbys sama dla siebie umierała. skończył mówić i poczułam jak po policzku spływa mi łza. bm](http://files.moblo.pl/0/4/70/av65_47053_hbijh_051.jpg) |
siedzieliśmy z kumplem godzinę. nagle jak poparzony, powiedział żebym na niego spojrzała. podniosłam głowę i nagle zamarł. patrzył dłuższą chwilę, aż nagle przerwał cisze - wiem, wiem co się zmieniło. twoje oczy. te iskierki które miałaś odkąd cie znałem, od małego, zniknęły. zamiast tego masz takie dwie ciemne studnie bez dna, jakbyś wcale nie patrzyła. - czułam jak dłonie zaczynają mi się pocić, kompletnie nie wiedziałam co powiedzieć. tym bardziej dlatego, że miał rację. miał rację. pieprzoną rację. -pij, nie pierdol - ucięłam szybko łapiąc kieliszek wypełniony 40stopniowym przejrzystym płynem. -nie. nie możesz umierać. - spojrzał na mnie w ten zmartwiony sposób.- przecież nie umieram. co ty pleciesz - umierasz. grasz że jest dobrze i to cie zabija. powoli, ale bardzo doszczętnie wyniszcza twoje wnętrze. nie zwracasz uwagi juz na nic. jestes ale jakby cie nie było. to jakbys sama dla siebie umierała. - skończył mówić i poczułam jak po policzku spływa mi łza. /bm
|
|
![nie do opisania jest to co czuję albo może czego nie czuje. nie czuję już złości żalu tego ucisku w żołądku który sygnalizował tęsknotę tych myśli że nie poradzę sobie bez niego też już nie mam. nie mam tego wszystkiego co za każdym razem dawało mi powody żeby walczyć o tą miłość. i nagle nie wiem co dalej.. jakbym nagle musiała emocjonalnie budować się od nowa. jakby ten nasz ostateczny koniec utłukł mi dusze. jakby wykończył mi uczucia. zostało tylko ciało i mózg który nawet jakby chciał nie potrafi udawać że czuje. bm](http://files.moblo.pl/0/4/70/av65_47053_hbijh_051.jpg) |
nie do opisania jest to co czuję, albo może czego nie czuje. nie czuję już złości, żalu, tego ucisku w żołądku który sygnalizował tęsknotę, tych myśli że nie poradzę sobie bez niego też już nie mam. nie mam tego wszystkiego co za każdym razem dawało mi powody żeby walczyć o tą miłość. i nagle nie wiem co dalej.. jakbym nagle musiała emocjonalnie budować się od nowa. jakby ten nasz ostateczny koniec utłukł mi dusze. jakby wykończył mi uczucia. zostało tylko ciało i mózg który nawet jakby chciał nie potrafi udawać że czuje. /bm
|
|
![wszystko się zmienia kiedy ty się zmieniasz.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
wszystko się zmienia, kiedy ty się zmieniasz.
|
|
![nie mogę znieść lenistwa chamstwa tego że ludzie nie lubią tego co robią i olewają to co robią. Jeśli komuś coś się nie podoba powinien to zmienić. Ale ludzie boją się zmian. Trzeba coś stracić żeby coś zyskać.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
nie mogę znieść lenistwa, chamstwa, tego, że ludzie nie lubią tego, co robią, i olewają to, co robią. Jeśli komuś coś się nie podoba, powinien to zmienić. Ale ludzie boją się zmian. Trzeba coś stracić, żeby coś zyskać.
|
|
![popołudnia w sierpniu pachną już jesienią.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
popołudnia w sierpniu pachną już jesienią.
|
|
onna dodał komentarz: do wpisu |
5 września 2016 |
![tak naprawdę chodzi o codzienność. o herbatę wypitą w spokoju rano. o wspólnie zjedzoną kolację. o to kto wstawi pranie. o kupno soczystych słodkich pomidorów. o makaron z serem i brokułami. o własną hodowlę ziół na balkonie. poranne pieszczoty z kotem. trzymanie się za dłonie. nową różową szminkę. delikatne promienie słońca na skórze. planowanie wakacyjnych podróży. każdy z nas chce być wielki wiele osiągnąć przeżyć jak najwięcej. czujemy niedosyt lecz to nie o to chodzi. nie chodzi o to by być w życiu najlepszym. chodzi o to by jak najlepiej przeżywać dni które jeszcze są przed nami.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
tak naprawdę chodzi o codzienność. o herbatę wypitą w spokoju rano. o wspólnie zjedzoną kolację. o to, kto wstawi pranie. o kupno soczystych, słodkich pomidorów. o makaron z serem i brokułami. o własną hodowlę ziół na balkonie. poranne pieszczoty z kotem. trzymanie się za dłonie. nową, różową szminkę. delikatne promienie słońca na skórze. planowanie wakacyjnych podróży. każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. nie chodzi o to by być w życiu najlepszym. chodzi o to by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
|
|
![Nie dotykaj kobiety tak jak ona chce. Dotykaj tak jak chce ale wstydzi się poprosić.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Nie dotykaj kobiety tak, jak ona chce.
Dotykaj tak, jak chce, ale wstydzi się poprosić.
|
|
![Find someone who makes you feel like the world is magic](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
Find someone who makes you feel like the world is magic
|
|
|
|