 |
jakie znaczenie miały akcje, które miał wpisane w akta? wiedziałam jaki jest i że nigdy nie myśli o zasadach. tak, często bolały mnie Jego zachowania. zaciskałam zęby na wieść o każdym bajerowaniu innej, choć na tym się kończyło, na informację o Jego kolejnym zatrzymaniu czy raz widzianym typie, który z połamanym przez Niego nosem leżał w szpitalu. tylko, zaakceptowałam to. któregoś listopadowego wieczoru, kiedy otworzył się przede mną, kiedy w jesiennym deszczu mówił o realiach naszej wspólnej egzystencji, odpowiedziałam: "chcę Ciebie, właśnie takiego. i będę, pamiętaj".
|
|
 |
blask możemy dostrzec tylko dlatego, że istnieje cień,
gdyby nie było zła, nie zaznalibyśmy dobra \ joasia682
|
|
 |
trudno jest Nam czasem zrozumieć samych siebie,
i być może to jest powód przez który tak trudno
jest zrozumieć innych \ joasia682
|
|
 |
domyśl się jaka będzie cena Twojego szczęścia \ joasia682
|
|
 |
ktoś kiedyś głaskał te włosy, ktoś je całował i pieścił.
Były piękne, prześwietlone słońcem i rozwiane wiatrem,
nic z ich piękna nie zostało- są martwe \ joasia682
|
|
 |
"To właśnie my, kobiety, takie jesteśmy.
Nie doceniamy kogoś, kto dałby wszystko,
tracąc czas na beznadziejne oczekiwanie,
aż ktoś inny zechce dać cokolwiek.
Cierpiąc, na własne życzenie." / wizaż - poprostuAsiss♥
|
|
 |
|
ciągle ktoś o Ciebie pyta, koledzy nadal mrugają jednym okiem mówiąc przy tym Twoje imię, gdy wychodzę mama wypytuje czy idę się z Tobą spotkać.. za każdym razem ból jest silniejszy, Twoje imię wypowiadane z ust innych sprawia, że moje serce się łamię na pół. ono tak cholernie tęskni za Tobą i z dnia na dzień kocha Cię coraz bardziej, biedne nie potrafi zrozumieć, że odszedłeś bez słowa wyjaśnienia zostawiając mnie i zapominając o moim istnieniu. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
ciekawe czy czasami myśli o mnie, wspomina nasze pierwsze spotkanie, dzień kiedy się poznaliśmy, czy uśmiechnie się czasem przypominając sobie moje dziwne pomysły czy śmiech który podobno lubił, czy słucha czasem naszej piosenki, czy żałuje, że stało się tak a nie inaczej, ciekawe czy czasami brakuje mu mojej osoby, czy chociaż raz od tamtego czasu przyśniłam mu się, co odpowiada gdy znajomi pytają go o mnie, ciekawe czy tęskni.. ciekawe czy pamięta o takiej pewnej dziewczynie którą rozkochał w sobie do granic i zostawił jak zabawkę . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
nigdy nie miałam do Niego pretensji o to, że zostawił mnie wtedy, gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać, iż od był autorem mojego największego cierpienia, a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to, że zahartował mnie na dalsze części życia, że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić, że w układzie męsko-damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery, tylko kiedy by byliśmy na pokładzie, rozbijał się o skały, a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą, niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.
|
|
 |
zmienił mnie, zresetował i zaprogramował po swojemu, windows xmiłość.
|
|
|
|