 |
Miałem ochotę przestać istnieć. Nie, nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć, ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.
|
|
 |
Muszę zamknąć marzenia w butelce
i roztrzaskać ją o burtę rzeczywistości.
|
|
 |
“Mówiła mi, że takie są najgorsze, co w ciszy kochają swój krzyk.”
|
|
 |
"Najdłużej goją się rany po szczęściu."
|
|
 |
“Ja jedna z wielu. Ukryta wśród miliarda. Wstydzę się że jestem.”
|
|
 |
czasami jest mi zimno i całkiem pusto. chciałabym mieć kogoś, kto zapełniłby tą pustkę. to nic, że przyjaciele odeszli, ja potrzebuję kogoś, kto zaakceptuje moje wady i nawyki, kto pojmie mnie taką jaka jestem, kogoś kto mnie zrozumie, bo ja się chyba rozlatuję. / notte.
|
|
 |
Złość niekiedy otumania, pozbawia opanowania, przytomności umysłu. Czyli, tego co najważniejsze.
|
|
 |
Może zawsze, kiedy się zakochujesz, jest tak, jakby to było po raz pierwszy.
|
|
 |
Trzeba bardzo uważać, na to co nas otacza ponieważ czasami, niespodziewanie coś może osłodzić nam życie.
|
|
 |
"Niekiedy sami przed sobą nie jesteśmy w stanie wyznać własnych problemów."
|
|
 |
Naćpana zmieniła status na ZARĘCZONA , ohh chwale sie !
|
|
 |
Nie ma go,nie ma i nie ma a ja znów sobie nie radzę a przed oczami mam ciągle ten widok.On stojący w kajdankach trzymany przez tych w mundurach.Ohh kurwa przecież to nie miało się tak skończyć,to nie miało tak wyglądać nawet przez moment.Pamiętam jego oczy,najsmutniejsze oczy jakie w życiu dane było mi widzieć a mimo to wciąż pełne miłości,miłości do mnie i troski o to co dalej.Nie wiem gdzie jest nie wiem co robi,nie wiem czy zobaczę go jutro,pojutrze,za trzy miesiące czy za kilka lat ale wiem że tego nie przeżyję ,nie po raz kolejny,to jakies pierdolone fatum nad nami, wez kurwa polej./nacpanaaa
|
|
|
|