![Pamiętaj o mnie dobrze? Może będę mniej się bała usypiała spokojniej.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę mniej się bała, usypiała spokojniej.
|
|
![Chciałabym uwierzyć że mamy jeszcze czas. Myśleć że to co przydarzyło się nam w przeszłości musiało się spieprzyć abyśmy mogli odbudować to potem jako mocniejsze.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Chciałabym uwierzyć, że mamy jeszcze czas. Myśleć, że to co przydarzyło się nam w przeszłości musiało się spieprzyć, abyśmy mogli odbudować to potem jako mocniejsze.
|
|
![Stałam się więźniem miłości dożywotnio.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Stałam się więźniem miłości, dożywotnio.
|
|
![Momenty wyrwane jakby z kadru filmu jego uśmiech zmieszany z promieniami porannego słońca głos przeszywający na wskroś każdą z tysiąca myśli słowa gesty i te uczucia które podobno podpierane z obu stron mają szansę przetrwać dłużej niż my sami. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Momenty wyrwane jakby z kadru filmu, jego uśmiech zmieszany z promieniami porannego słońca, głos przeszywający na wskroś każdą z tysiąca myśli, słowa, gesty i te uczucia, które podobno podpierane z obu stron, mają szansę przetrwać dłużej, niż my sami. / Endoftime.
|
|
![największe marzenie na chwilę obecną? Tak naprawdę to marzę tylko o tym byś między oddechami znowu szeptał że mnie kochasz.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
największe marzenie na chwilę obecną? Tak naprawdę to marzę tylko o tym, byś między oddechami znowu szeptał, że mnie kochasz.
|
|
![i nie obiecuję że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie chwilę po jego końcu.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
i nie obiecuję, że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie, chwilę po jego końcu.
|
|
![przyjdź już. pozwól rzucić mi się na Twoją szyję obsypując milionami buziaków. pozwól mi wtulić się w Twoje ciało ze świadomością że jesteś. obejmij mnie tak jakby miał być to ostatni raz jednak nie pozwól na to by faktycznie był momentem pożegnalnym bo tego za nic w świecie nie chcę. pragnę budzić się przy Twoim boku już każdego dnia więc nie przerywaj cyklu powtórzeniowego trwaj w woni zapachu naszego pragnienia pragnienia siebie nawzajem. no błagam Cię chodź już.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
przyjdź już. pozwól rzucić mi się na Twoją szyję, obsypując milionami buziaków. pozwól mi wtulić się w Twoje ciało ze świadomością, że jesteś. obejmij mnie tak, jakby miał być to ostatni raz, jednak nie pozwól na to, by faktycznie był momentem pożegnalnym, bo tego za nic w świecie nie chcę. pragnę budzić się przy Twoim boku już każdego dnia, więc nie przerywaj cyklu powtórzeniowego, trwaj w woni zapachu naszego pragnienia - pragnienia siebie nawzajem. no błagam Cię, chodź już.
|
|
![chcę poczuć ciepło bijące z Twego serca kiedy moja głowa spocznie na Twojej klatce piersiowej. chcę spojrzeć w Twoje oczy ze świadomością że mam przy sobie wszystko bo przecież ironią byłoby prosić o coś więcej poza codzienną obecnością i bliskością której niestety teraz nie możemy sobie zapewnić.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
chcę poczuć ciepło bijące z Twego serca, kiedy moja głowa spocznie na Twojej klatce piersiowej. chcę spojrzeć w Twoje oczy ze świadomością, że mam przy sobie wszystko, bo przecież ironią byłoby prosić o coś więcej - poza codzienną obecnością i bliskością, której niestety teraz nie możemy sobie zapewnić.
|
|
![Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję nie potrzebuję ciepła promieni czy tego że znów będzie na parę chwil by o zachodzie niepostrzeżenie stąd zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro definicji szczęścia czy sprostowań uczuć nie potrzebuję niczego bo dziś tak naprawdę nie mam już nic. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła promieni, czy tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie stąd zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, tak naprawdę nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
![zdarza się że czuję coś ponad to co powinnam coś co uskrzydla każdy dzień dostarczając sens kolejnym a przy okazji daje mi pewność że to co mam ma w sobie niesamowite znaczenie. zdarza się że szczęście przybiera postać człowieka jest w nim i dzięki niemu jest tak nieskazitelnie czyste że wiem że jest prawdziwe a obok będzie już zawsze. zdarza się że to co pozornie nam się wydaje to co rzekomo mamy to fikcja wyciśnięta z serca z naszych marzeń tylko po to by dać nam nadzieję nadzieje na dzień w którym damy radę a to wszystko będzie tak uchwytne tak rzeczywiste. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
zdarza się, że czuję coś ponad to co powinnam, coś co uskrzydla każdy dzień dostarczając sens kolejnym, a przy okazji daje mi pewność, że to co mam, ma w sobie niesamowite znaczenie. zdarza się, że szczęście przybiera postać człowieka, jest w nim i dzięki niemu, jest tak nieskazitelnie czyste, że wiem, że jest prawdziwe, a obok będzie już zawsze. zdarza się, że to co pozornie nam się wydaje, to co rzekomo mamy, to fikcja, wyciśnięta z serca, z naszych marzeń tylko po to by dać nam nadzieję, nadzieje na dzień, w którym damy radę, a to wszystko będzie tak uchwytne, tak rzeczywiste. / Endoftime.
|
|
![bywa czasem tak że jedyne czego pragnę to dotknąć Cię choć raz a chwilę później niepostrzeżenie zniknąć. bywa że trzeźwość umysłu nie daje mi żyć że w czasie krótszym niż jedno pstryknięcie palcami czaszkę z każdej strony miażdży milion kolejnych myśli. bywa że śmieję się równocześnie płacząc że z bezradności pięściami uderzam w ścianę że biorąc w dłoń garść tabletek chcę odejść stąd możliwie na zawsze ale nie potrafię.. jeszcze nie teraz nie dziś kiedy coś w dalszym ciągu pozornie mnie tutaj trzyma. wiesz bywa że nie radzę sobie z życiem które ponoć wciąż mam a które bez Ciebie nie ma najmniejszego sensu. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
bywa czasem tak, że jedyne czego pragnę to dotknąć Cię choć raz, a chwilę później niepostrzeżenie zniknąć. bywa, że trzeźwość umysłu nie daje mi żyć, że w czasie krótszym niż jedno pstryknięcie palcami, czaszkę z każdej strony miażdży milion kolejnych myśli. bywa, że śmieję się równocześnie płacząc, że z bezradności pięściami uderzam w ścianę, że biorąc w dłoń garść tabletek chcę odejść stąd możliwie na zawsze, ale nie potrafię.. jeszcze nie teraz, nie dziś, kiedy coś w dalszym ciągu pozornie mnie tutaj trzyma. wiesz, bywa, że nie radzę sobie z życiem, które ponoć wciąż mam, a które bez Ciebie, nie ma najmniejszego sensu. / Endoftime.
|
|
![to tu czuć. wszędzie począwszy od stóp skończywszy na opuszkach palców u rąk. to przeszywa każdy włos każdy mięsień serce pompuje to wraz z krwią. ta tęsknota i jej namacalne ślady. otulanie się kołdrą które ani trochę nie ogrzewa swędzenie w klatce piersiowej i ten niesmak z każdym zaczerpniętym do płuc oddechem.](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
to tu czuć. wszędzie, począwszy od stóp, skończywszy na opuszkach palców u rąk. to przeszywa każdy włos, każdy mięsień, serce pompuje to wraz z krwią. ta tęsknota i jej namacalne ślady. otulanie się kołdrą, które ani trochę nie ogrzewa, swędzenie w klatce piersiowej i ten niesmak z każdym zaczerpniętym do płuc oddechem.
|
|
|
|