 |
|
Niegdyś na do widzenia buzi, teraz do buzi
|
|
 |
|
Gdzie się podziały pary kochające siebie za nic? Teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić
|
|
 |
|
Gdzie jest ta miłość i gdzie jest ta przyjaźń, która nie jedną nam ranę leczyła?
|
|
 |
|
Źle z tym wszystkim dookoła się czuje, Naprawde boli nad sobą się nie lituje, Do Ciebie dążę,tylko Ciebie oczekuje!
|
|
 |
|
Do czego dążysz,co naprawdę oczekujesz?
|
|
 |
|
Nadchodzi taki czas,wiesz coś się kończy,zaczyna, właśnie przeżywasz ją,to właśnie ta chwila.
|
|
 |
|
Kocham gdy się uśmiechasz zawsze, wiedząc że ten uśmiech jest tylko dla mnie
|
|
 |
|
chcę rozniecać pożar trawiący ten dom
wylewać benzynę wzdłuż twojego kręgosłupa
|
|
 |
|
Uwielbiam palić. Palenie jest jak zapominanie. To wszystko co mam, kiedy wszystko się chrzani. Zapalić i się zamknąć. Dym zakrywa wszystko.
|
|
 |
|
I muszę wciąż dusić się w sobie, swoje słowa cisnące sie na usta, myśli bezustannie pchajace sie do głowy. Swoją gotującą się krew przełykać, żyły zszywać, sklejać rozpadające się emocje.
|
|
 |
|
okłamujemy się bo oboje wiemy, że tak jest po prostu łatwiej. prawda miesza nam w sercach.
|
|
 |
|
Jego spojrzenie łamie mi żebra.
|
|
|
|