 |
` myślisz że jak kiwniesz na mnie palcem to przybiegnę tak jak ta cała banda twoich 'dziewczyn' na zawołanie ? ;/ ` //gosenka111
|
|
  |
jesteś kochany , bo pomimo tych wszystkich jak się okazało bezpodstawnych oszczerstw i wyzwisk , które kierowałam w twoją stronę , nie obraziłeś się ani nie zwątpiłeś . baa , nawet dałeś mi drugą szanse . dlatego pamiętaj , jesteś wielki i obiecuje , nie spieprze tego .;]
|
|
  |
kiedyś to wyliczanka rozwiązywała wszystkie problemy. ;d - demoty
|
|
 |
było jakoś koło 23. siedziałam pod kocem z laptopem na kolanach. nagle zobaczyłam , że dzwoni do mnie nieznany numer. ' ta ? ' - odebrałam z cudowną ironią w głosie. 'hej , hej tu Sara ' - dzowniła dziewczyna przyjaciela. ' a no siema, chciałas coś?' - spytałam, już całkiem innym głosem. ' bo wiesz, On miał zgona i ja nie wiem co robić .. jesteśmy na imprezie, kompletnie odpadł .. pomożesz?' - spytała z nadzieją w głosie. zaśmiałam się pod nosem po czym powiedziałam: ' pewnie. słuchaj, weź mu zajeb z cztery blachy porządne - nie krępuj się. po chwili powinien się ogarnąć. jak zacznie kontakotwać powiedz mu , że u Niego pod domem napierdalają Jego brata - będzie tam za jakies siedem minut. tylko staraj się nadąrzać za Nim!'- powiedziałam stanowczo. dziewczyna z niedowierzaniem powiedziała: ' no ok, postaram się'. gdy na drugi dzień ją spotkałam, pierwszym tekstem było: ' Ty to Go znasz jak własną kieszeń. ale, że tak szybko biega to ja nie wiedziałam'. / veriolla
|
|
  |
był spokojnym , poukładanym i kulturalnym chłopakiem .. dopóki aż się nie zakochał.
|
|
 |
` kiedy ją zranił , poszła do domu , włożyła słuchawki do uszu i włączyła ulubioną piosenkę .. chciała zapomnieć o całym świecie .. tak jak on zapomniał o niej.... ` //gosenka111
|
|
 |
` dla ciebie sprowadziłabym księżyc na Ziemię w środku dnia ! tak bardzo cię kocham !! ♥♥ ` //gosenka111
|
|
 |
` on nie rozumiał tego jaka była .... raz była niewinna , miła i pogodna , lecz za chwilę zamieniała się w zołzę , która każdego potrafiła doprowadzić do płaczu ... nie rozumiał mianowicie że bała się że ktoś ją skrzywdzi i stworzyła sobie tzw tarczę ochronną .... `
|
|
|
|