|
Boję się, że to już koniec. Nigdy nie poczuję tego wszystkiego, motylków, pragnienia, tęsknoty. Coś się we mnie popsuło, i chyba nigdy nie wróci. Ktoś mnie zepsuł, ktoś odszedł, a teraz wegetuje.
|
|
|
Czuję, że coś nas łączy. Czuję, że coś nas wspólnie wkurwia.
|
|
|
Nie daj się zadowolić byle czym, mała.
|
|
|
[…] Nikt nie założy twoich butów i nie przejdzie krok po kroku całego twojego życia. Ty sam jeden masz tę parę od zawsze, to twój rozmiar i to ty w nich się tyle nałaziłeś. Ty wiesz gdzie byłeś, ile widziałeś, kogo i co on dla ciebie zrobił. Ty pamiętasz słowa, które odmieniły twoje życie i ty pamiętasz spojrzenia, które przyspieszyły bicie twojego serca. Nikt inny tego nie widział, nikt inny nie zrozumie…
|
|
|
Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. Jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam.
|
|
|
Ten, kto sądzi, że “życie toczy się dalej”, jest albo głupim ignorantem, albo fałszywym pocieszycielem, który nie wie, co innego mógłby mi powiedzieć.
|
|
|
Ważna jest rodzina. Również ta, którą sobie sami stworzymy z przyjaciół.
|
|
|
Zaczęło się od dowodu, potem matura, studia, konto w banku, praca.
|
|
|
Zgodziłabym się na wszystko. Ale on o nic nie prosił.
|
|
|
Po związkach z długim stażem najtrudniej zrobić pierwszy krok. Masz tę świadomość, że jak przejdziesz most, to on się zawali i nie będzie powrotu. A stojąc przed nim, możesz się cały czas cofnąć.
|
|
|
Desperacka potrzeba bliskości niejednego już zgubiła.
|
|
|
Nie ma nic gorszego niż ten moment, gdy przestaje się chcieć dorosnąć i zaczyna się bać starzenia.
|
|
|
|