 |
Nigdy nie jestem zazdrosna, gdy widzę swojego byłego z jakąś inną laską.
Moi rodzice nauczyli mnie, żebym zużyte zabawki oddała bardziej potrzebującym.
|
|
 |
Kochanie miała nas rozdzielić starość, a nie twoje chlanie
|
|
 |
` - Kochaj mnie!
- Co?
- Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama.
Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka.
Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane.
Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę.
No, kochaj tak!
|
|
 |
skoro taki z ciebie kretyn , że nie potrafisz rozkminić prostego ' zależy mi ' , to współczuję . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Jeżeli chcialabyś skoczyć z mostu ja nie skoczyłabym razem z Tobą.. byłabym na dole, żeby Cię głupku złapać / bezwyobrazni
|
|
 |
Bo żyć w zgodzie z policją jest trudno
I nie można się bratać ze sprzedajną kurwą
Ludzie wierzą w twoją prawość i uczciwość
To co ty nam prezentujesz to nie pierdolona miłość
Brak szacunku dla ciebie wywołuje twą agresje
Pragniesz kontrolować każdego w tym mieście
Gdy przejeżdża policja powinieneś się uspokoić
A ty panicznie, panicznie się ich kurwa boisz
Policjancie powinien pan być społeczeństwa przyjacielem
A dla społeczeństwa jest zwykłym skurwielem
|
|
 |
..Obiecuje Ci poprawe
mowie ze sie zmienie
chociaz wiesz, jestem upartym niereformowalnym leniem
jestem cholerykiem mam nerwice i marzenia wielkie
jeśli trzeba jutro kłade sie-oddaje Ci nerke.
|
|
 |
- Jesteś bardzo podobny do takiego chłopaka. - Tylko żeby Ci się nie pomyliło.- No coś ty. nie zamieniłabym Cię na żadną inną fałszywkę. / simplestory
|
|
 |
Podobno najpierw to my cierpimy przez kogoś, później ktoś cierpi przez nas, a na samym końcu jesteśmy szczęśliwi. Ciekawe czy to się sprawdza.
|
|
 |
- Jeśli chodzi Ci o to czy bym Cię zostawiła gdybym się dowiedziała że jesteś chory to mówię Ci że bym Cię nie zostawiła. - Nawet gdybym był poważnie chory ? - Mi to nie robi różnicy. - A jeśli zostałby mi tylko rok życia ? - To też niema znaczenia. - Ale wtedy pewnie już byś za mnie nie wyszła. - Dlaczego nie ? - No to ja się ciebie pytam czy byś to zrobiła. - Tak. - Nie zostawiłabyś mnie ? - Skarbie bardzo Cie kocham i niema dla mnie znaczenia to czy jesteś chory poważnie czy nie poważnie. Nie zostawię Cie. - Kocham Cie. - Wiec ? - Jestem zdrowy. / simplestory
|
|
|
|