  |
Jesteśmy malarzami własnego życia. od nas zależy czy nasz obraz będzie budzącym podziw arcydziełem, nieudaną reprodukcją, a może zwykłym obrazkiem namalowanym ręką dziecka i wypełnionym kolorami najprawdziwszych uczuć.
|
|
  |
Chciałabym móc tak jak dawniej spróbować smaku Twoich ust.
|
|
  |
- Znasz szczęście? - No.. z widzenia.
|
|
 |
Tęskniłam, godząc się na Jego obojętność. Może wolałam sama podpalać ostatni żar nadziei, niż uświadomić sobie, że w Jego życiu nie ma dla mnie miejsca. Tkwiąc tak w bezustannej niepewności, traciłam siebie, nie zyskując Jego..
|
|
 |
Patrzył w jej zaszklone oczy i tak od razu znał prawdę. Nie pytał dlaczego, wiedział, że powody które wymieni, to nie te, które bolą najbardziej. Nie wymagał, by potrafiła mu zaufać, sam chciał ją tego nauczyć. Chciał być jedynym, który rozszyfruje pin do jej serca.
|
|
 |
Proszę, zrób wszystko, by to się jeszcze nie skończyło. Nie pozwól mi wytrzeźwieć zbyt szybko. Chcę jak najdłużej być odurzona tym stanem.. Upita miłością.
|
|
  |
I siedząc sama w piątkowy wieczór, oglądając komedie romantyczne, siedząc na gg nawet jeżeli nikt nie pisze i czytając książki poszukuję sensu życia, który zawieruszył się gdzieś po drodze do Ciebie.
|
|
  |
Śnię. Marzę. Myślę. Czekam. I na tym się kończy.
|
|
  |
Przytul mnie, bo się rozpadnę.
|
|
|
|