 |
- Jesteś nienormalny! - krzyczała do poznanego na kolonii chłopaka. Kłócili się nad brzegiem Bałtyku. - Ja? Spójrz na siebie!Pieprzona celebrytka się znalazła! - odpłacał się stojąc od niej parę centymetrów. - Palant! - wrzasnęła tupiąc nogami i wysyłając mu gniewne spojrzenie. Nagle on chwycił ja za biodra, przyciągnął i z całej duszy pocałował. Odepchnęła go gwałtownie i odwracając się na pięcie zrobiła pare kroków. Zatrzymała się po chwili i odwróciła w jego stronę żeby podbiec do niego i wskoczyć mu w ramiona. Oplotła go nogami , a on trzymał jej uda. Zatracili się w namiętnym pocałunku , muskając wzajemnie swoje szyje i kradnąc oddechy. - I tak Cię nie cierpię. - szepnęła do jego ucha. - Tak , tak . Wiem.
|
|
 |
Przytulił mnie do siebie. Słyszałam jak oddycha i czułam jego oddech na szyi. Odgarniał z niej moje włosy.Jedną dłoń położył na moim brzuchy. Gdy brałam głębszy oddech ściskał mnie mocniej,
|
|
 |
Jakiś czas temu światło zgasło. Znów nie mogę zasnąć .
|
|
 |
|
bo przyjaciel jest zawsze , a nie tylko wtedy gdy może coś mieć z bycia ze mną .
|
|
 |
, ona nie jest taka łatwa jak Twoja eks laska .
|
|
 |
, miłość bez wzajemności jest jak pytanie bez odpowiedzi .
|
|
 |
, fuck fake friends and bitches , i only trust music .
|
|
 |
, nie wierzę w słowa, nie wierzę już w czyny, nie wierzę uczuciom i fałszywym ludziom.
|
|
 |
|
nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina . | choohe .
|
|
 |
|
Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów.
|
|
 |
|
mam seksualne podejście do szkoły - pierdolę ją .
|
|
|
|