głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chuckaway

Co byś zrobił gdybym stanęła przed Tobą i powiedziała Ci  że nie potrafię bez Ciebie żyć ?

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Co byś zrobił gdybym stanęła przed Tobą i powiedziała Ci, że nie potrafię bez Ciebie żyć ?

Ty beze mnie marzniesz  ja bez Ciebie nie istnieję  dam Ci moje ciepło  którym z miejsca Cię ogrzeję.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję, dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeję.

Prześpię się ze dwie godziny  jutro dalej piję. Ty mnie spytasz co słychać  ja ci powiem się żyje!

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Prześpię się ze dwie godziny, jutro dalej piję. Ty mnie spytasz co słychać, ja ci powiem się żyje!

Miłość jest wtedy  kiedy lecą ci łzy  a Ty ciągle go pragniesz. Jest wtedy  gdy on ciebie ignoruje  a ty nadal go kochasz. Jest wtedy  kiedy on kocha inną  a ty ciągle się uśmiechasz i mówisz: 'Jestem szczęśliwa  kiedy on jest szczęśliwy.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Miłość jest wtedy, kiedy lecą ci łzy, a Ty ciągle go pragniesz. Jest wtedy, gdy on ciebie ignoruje, a ty nadal go kochasz. Jest wtedy, kiedy on kocha inną, a ty ciągle się uśmiechasz i mówisz: 'Jestem szczęśliwa, kiedy on jest szczęśliwy.

Kłócili się  było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię  tak mocno  że aż się cofnął  ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1 80 cm krzyczało coś do niej powodując  że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą  a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się  ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi  słyszała  jak głośno oddycha  a jego oczy zdawały się mówić  że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni  kiedy krzyknęła najgłośniej  jak mogła  Kocham Cię! No kocham Cię  do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham  no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się, ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi, słyszała, jak głośno oddycha, a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

“Nie jestem typowa  pisk opon nie robi na mnie wrażenia  w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech  od ucha do ucha. Niełatwo zdobyć moje uznanie  bijąc się z jakimś typem w klubie  bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować  jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię  moim zdaniem mężczyzną  lecz sposób  w jaki potrafisz mnie objąć  gdy się boję. Nie cieszy mnie  gdy przez telefon mówisz kumplowi  że jesteś gdzieś ze mną  prawdziwą radość sprawisz  gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach  w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. Nie kupisz mnie drogimi prezentami  ale za jedno 'Kocham Cię Mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.”

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

“Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'Kocham Cię Mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.”

Ważne aby odnaleźć smak szczęścia w codzienności .

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Ważne aby odnaleźć smak szczęścia w codzienności .

Głupi telefon. Potrafi milczeć godzinami. A kiedy zadzwoni  myślę  że to właśnie Ty. Rozlewam gorącą herbatę idąc szybko z kuchni do pokoju. A później okazuje się że to tylko przypomnienie o tym  że za kilka głupich dni zablokują mi konto...

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Głupi telefon. Potrafi milczeć godzinami. A kiedy zadzwoni, myślę, że to właśnie Ty. Rozlewam gorącą herbatę idąc szybko z kuchni do pokoju. A później okazuje się że to tylko przypomnienie o tym, że za kilka głupich dni zablokują mi konto...

Kiedy piszę do Ciebie to znaczy  że tęsknie za Tobą  a kiedy nie piszę  czekam aż Ty zatęsknisz za mną.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

Kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, czekam aż Ty zatęsknisz za mną.

 Podeszła do niego wyglądając zajebiście jak jeszcze nigdy. Usiadła mu na kolanach  przejechała ręką po policzku  czule spojrzała mu w oczy i powiedziała: WYPIERDALAJ!

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

"Podeszła do niego wyglądając zajebiście jak jeszcze nigdy. Usiadła mu na kolanach, przejechała ręką po policzku, czule spojrzała mu w oczy i powiedziała: WYPIERDALAJ!"

“...i widziałam Cę pierwszy raz od naszej rozmowy. Patrzyłeś mi prosto w oczy. Wytrzymałam Twoje spojrzenie aż sekundę a potem gwałtownie odwróciłam głowę  nie to nie było naturalne  przeszedłeś obok a ja uciekłam do toalety powstrzymując łzy. Chyba nie potrafię zapomnieć...”

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

“...i widziałam Cę pierwszy raz od naszej rozmowy. Patrzyłeś mi prosto w oczy. Wytrzymałam Twoje spojrzenie aż sekundę a potem gwałtownie odwróciłam głowę, nie to nie było naturalne, przeszedłeś obok a ja uciekłam do toalety powstrzymując łzy. Chyba nie potrafię zapomnieć...”

I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.

smerfetkaaa1 dodano: 21 luty 2013

I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć