 |
„Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz. Czy coś w tym rodzaju. Wiem, że to trochę nienormalne, ale właśnie tak się czuję, kiedy to się zaczyna. Dlatego staram się nie myśleć. Chcę, żeby to wszystko przestało wirować wokół mnie.”
|
|
 |
Tak bardzo mi Ciebie brakuję.Twojego głosu, zapachu, dotyku.Uwielbiałam jak szeptałeś mi do ucha, jak dotykałeś delikatnie opuszkami palców, pamiętam każdy dreszcz przeszywający moje ciało.Pamiętam każdą chwilę spędzoną z Tobą.Każdy pocałunek, każdy gest.Dlaczego to zniszczyłeś ? Dlaczego zadałeś mi ból, który niszczy mnie każdego dnia coraz bardziej ?
|
|
 |
Tyle pytań chce Ci zadać , które mi w głowie siedzą, ale zbyt boję się, że zadasz ból odpowiedzą.
|
|
 |
Nie czekaj, aż napiszę. Może on wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim.Pewnie wyszedł z kolegami i wrócą późno, a Ty nie jesteś Jego pierwsza myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil spędzonych z Tobą, nie czyt dziesięć razy tych samych wiadomości od Ciebie,bo pewnie już dawno je usunął.Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie spotkanej na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i mase spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony z Nim, znaczył dużo. To ty starałąaś się być tam gdzie On powinien pojawić się w danej chwili.Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o niezobowiązująca rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko.Chciałaś by Cie pokochał, abyś była dla Niego wszystkim.Pragnęłaś być dla Niego całym światem, a On nawet nie próbował być w Twoim świecie.
|
|
 |
Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli.
|
|
 |
Uśmiecham się. Każdego nowego dnia budzę się szczęśliwa jak nigdy. A wszystko dzięki Tobie.Dzięki temu,że zjebałeś coś, co było między Nami .Uśmiecham sie.. Na samą myśl,iż nie będę musiała więcej Cie oglądać i chłonąć Twoich kłamstw przeżywam mentalny orgazm.I wiesz? Tęsknie... Cholernie tęsknie za tym co było.. Nim poznałam Ciebie..
|
|
 |
Normalność jest nudna. :)
|
|
 |
serce przebija się przez skórę. Tak bardzo chce porozmawiać. Cholernie boli / i.need.you
|
|
 |
Cholerna cisza. Powoli zaczynałam przez nią wariować. Dławiłam się nią. Byłam bezbronna, a ona owijała się wokół mojej szyi i po cichutku dusiła, współpracując z miłością.
|
|
 |
Przytul mnie tak, abym zapomniała o wszystkich złych rzeczach, które mi wyrządziłeś
|
|
 |
Kiedy tracisz nadzieję, nie dbasz o resztę
|
|
 |
Cholerny kac :( odejdź, nie chce Cię !
|
|
|
|