 |
To takie banalne - kochać czyjeś oczy.
|
|
 |
W ciągu kwadransa umyłam się, ubrałam, powiedziałam 'kurwa' osiemset razy i byłam osiem razy przerażona, że Ciebie dziś nie zobaczę.
|
|
 |
Kiedyś nie musiałam się uśmiechać, a ludzie i tak wiedzieli, że jestem bardzo szczęśliwa. Chyba widzieli to w moich oczach, a może nawet moja skóra i włosy były przepełnione radością i miłością. To z pewnością każda cząstka mojego ciała dawała znaki, że zagościło we mnie szczęście. Teraz wszystko się zmieniło. Nawet kiedy uśmiecham się i próbuję udawać jak jest dobrze, wszyscy w koło wiedzą, że coś jest nie tak, bo przecież kiedyś moja twarz wyglądała zupełnie inaczej. Wtedy w inny sposób patrzyłam, inaczej wypowiadałam słowa, inaczej reagowałam na ludzi. Ból i smutek tak strasznie mnie zniszczył, wypalił od środka. To on sprawił, że zmieniło się wszystko - wszystko co mam w środku i na zewnątrz. / napisana
|
|
 |
Czasem z rana nie rozumiem, czy po prostu się nie wyspałam, czy naprawdę ich wszystkich nienawidzę...
|
|
 |
Najgorsze co mnie w życiu spotkało ? On i miłość do Niego.6 grudnia 2010 roku moje życie legło w gruzach bo poznałam i pokochałam niewłaściwego faceta.Od tego czasu moje życie zmieniło się o 180 stopni już nic, nigdy nie będzie jak dawniej.Nigdy nie będę tą samą osobą, nigdy...
|
|
 |
Czasem już tak mam, mówię nie, myslę tak. Zrozum to.
|
|
 |
Zadzwoń do mnie rano ale proszę zrozum najpierw, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.
|
|
 |
może chciałabym żeby było jak kiedyś. może chciałabym oczyścić z kurzu naszą znajomość. może chciałabym znowu uśmiechać się z twojego powodu. może chciałabym z niecierpliwieniem czekać na każde spotkanie. może chciałabym poczuć te dziwne uczucie w brzuchu. może chciałabym się stresować żeby nie powiedzieć przy tobie czegoś głupiego. może chciałabym palić jedną fajkę na spółę. może chciałabym oglądać z tobą gwiazdy. może chciałabym leżeć na twoim ramieniu. może chciałabym widzieć twoje tęczówki wpatrujące się w moje. może chciałabym przeżyć to kolejny raz. może chciałabym żeby wszyscy się pytali czy się zakochałam. może chciałabym opierać nogi o ścianę i myśleć o nas. może chciałabym znowu wakacje i czas spędzony z tobą. może nadal coś mnie do Ciebie ciągnie, może jeszcze się z tego nie wyleczyłam, może wcale nie chcę, może potrzeba na to jeszcze sporo czasu, żeby doszło to do mojego serca?
|
|
 |
Ludzie odchodzą, a Ty nie możesz za nimi iść. Pamiętasz jak było z zabawkami dzieciństwa? Na początku upierałeś się, że wszystkie koniecznie muszą zostać. Potem z lekkim ukłuciem w sercu kilka oddałeś, kilka wyrzuciłeś, a resztę wpakowałeś na strych i przyznaj się, dzisiaj o nich nie myślisz, bo zastąpiłeś je nowymi, odpowiednimi do wieku. Tak samo jest z ludźmi. Czasami ciężko pozwolić im odejść, ale potem przychodzą nowi i okazuję się, że z nimi też możesz być szczęśliwy.
|
|
 |
Nigdy nie mów nigdy, bo zycie różne scenariusze piszę.
|
|
 |
Czas wziąć się za siebie. Niedługo jak przypadkiem mnie zobaczysz na ulicy, nie poznasz tylko się obejrzysz za mną, wtedy ja podejdę przedstawię się i powiem: Widzisz skarbię co straciłeś ? ! Odejdę z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
Teraz staram się o Tobie nie myśleć bo nie warto, a zapomnieć się nie da, ale obiecuję, że za 30 lat Cie odnajdę i wygarnę wszystko, jak mnie skrzywdziłeś i jak bardzo przez te wszystkie lata Cię kochałam.Plan jest taki...Wysłuchasz mnie i przeprosisz.Powiesz jakim palantem byłeś, że żałujesz, że nie wybrałeś mnie, że zawsze o mnie myślałeś kładąc się spać i, że błagasz o wybaczenie.
|
|
|
|