głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika christelle

nie lubię patrzeć na to  jak psuje mi się kontakt z osobami  na których mi zależy.  ?

zozolandia dodano: 16 września 2011

nie lubię patrzeć na to, jak psuje mi się kontakt z osobami, na których mi zależy. /?

1  kolejne ognisko na zakończenie wakacji. kiełbaska pali się w ogniu   puste butelki walają się pod nogami  ktoś się obściskuje za drzewem. siedzę  na ławkach obok przyjaciółki  a moja ciężka głowa opiera się o jej ramię. parę metrów dalej siedzisz Ty. śmiejesz się  wypijasz zawartość kieliszka i znów wdajesz się w rozmowę z naszymi wspólnymi znajomymi. Lekko przymykam powieki. alkohol powoli  przejmuje władzę nad  rozumem. po kilku  może kilkunastu chwilach jest cicho. nikt nic nie mówi  nie śmieje sie.  ee  no to ja pójdę poszukać chłopaków   dociera do mnie głos kumpeli  otwieram oczy. jesteśmy sami. ty  ja i niezręczna cisza.

zozolandia dodano: 16 września 2011

1) kolejne ognisko na zakończenie wakacji. kiełbaska pali się w ogniu, puste butelki walają się pod nogami, ktoś się obściskuje za drzewem. siedzę na ławkach obok przyjaciółki, a moja ciężka głowa opiera się o jej ramię. parę metrów dalej siedzisz Ty. śmiejesz się, wypijasz zawartość kieliszka i znów wdajesz się w rozmowę z naszymi wspólnymi znajomymi. Lekko przymykam powieki. alkohol powoli przejmuje władzę nad rozumem. po kilku, może kilkunastu chwilach jest cicho. nikt nic nie mówi, nie śmieje sie. "ee, no to ja pójdę poszukać chłopaków" -dociera do mnie głos kumpeli, otwieram oczy. jesteśmy sami. ty, ja i niezręczna cisza.

2   jak jest?   pytasz. nic nie mówię. Jest źle  nie umiem się pozbierać. każdej nocy płaczę cicho w poduszkę  nie mogąc uwierzyć jak to się mogło stać. na dźwięk sms'a łudzę się  że to może Ty. i tylko tak codziennie umieram na nowo. z tęsknoty  z przywiązania i z miłości do Ciebie.  zamiast tego mówię   dobrze   i wskazuję głową na butelkę na stole   zostało coś tam jeszcze? . Nigdy tyle nie piłam  ale w tym momencie nie ma to znaczenia. pochylasz się  sprawdzasz. coś jest. sięgasz po dwa kieliszki  strącając przy tym  paczkę chipsów. nalewasz  od serca  i podajesz.  mimo tego  że ręka drży mi jak cholera nie wylałam ani kropli. czekam  aż sam weźmiesz swój kieliszek. podnosisz go do góry  tak jakbyś chciał wznieść  toast. delikatnie unoszę swój. milczysz  po czym mówisz słowa  które tak strasznie bolą   za wszystkie chwile spędzone razem skarbie

zozolandia dodano: 16 września 2011

2) "jak jest?" -pytasz. nic nie mówię. Jest źle, nie umiem się pozbierać. każdej nocy płaczę cicho w poduszkę, nie mogąc uwierzyć jak to się mogło stać. na dźwięk sms'a łudzę się, że to może Ty. i tylko tak codziennie umieram na nowo. z tęsknoty, z przywiązania i z miłości do Ciebie. zamiast tego mówię "dobrze - i wskazuję głową na butelkę na stole - zostało coś tam jeszcze?". Nigdy tyle nie piłam, ale w tym momencie nie ma to znaczenia. pochylasz się, sprawdzasz. coś jest. sięgasz po dwa kieliszki, strącając przy tym paczkę chipsów. nalewasz "od serca" i podajesz. mimo tego, że ręka drży mi jak cholera nie wylałam ani kropli. czekam, aż sam weźmiesz swój kieliszek. podnosisz go do góry, tak jakbyś chciał wznieść toast. delikatnie unoszę swój. milczysz, po czym mówisz słowa, które tak strasznie bolą " za wszystkie chwile spędzone razem skarbie"

siedziała w ostatniej ławce i płakała. nikt nie zwracał na nią uwagi. bo po co ? przecież codziennie jej coś było. miała swój dziwny świat  z którego nie chciała zrezygnować. wiecznie ją coś bolało  ciągle jej było słabo i co lekcje wylewała łzy na szkolną ławkę. wszyscy się z tym oswoili i uważali za codzienność. potrafili w jej stronę rzucić tylko obraźliwe słowa lub wyśmiać ją prosto w twarz. a ja? a ja w głębi duszy wiedziałam co czuje. owszem  często  a w zasadzie codziennie  to wszystko było udawane  ale dzisiaj nie. dzisiaj zdała sobie sprawę  że straciła przyjaciółkę. doskonale wiedziałam co czuła i jak ten ból zżerał ją od środka. nie potrafiłam ją wyśmiać  nie w takiej sytuacji. w końcu jakiś czas temu przeżywałam dokładnie to samo.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 16 września 2011

siedziała w ostatniej ławce i płakała. nikt nie zwracał na nią uwagi. bo po co ? przecież codziennie jej coś było. miała swój dziwny świat, z którego nie chciała zrezygnować. wiecznie ją coś bolało, ciągle jej było słabo i co lekcje wylewała łzy na szkolną ławkę. wszyscy się z tym oswoili i uważali za codzienność. potrafili w jej stronę rzucić tylko obraźliwe słowa lub wyśmiać ją prosto w twarz. a ja? a ja w głębi duszy wiedziałam co czuje. owszem, często, a w zasadzie codziennie, to wszystko było udawane, ale dzisiaj nie. dzisiaj zdała sobie sprawę, że straciła przyjaciółkę. doskonale wiedziałam co czuła i jak ten ból zżerał ją od środka. nie potrafiłam ją wyśmiać, nie w takiej sytuacji. w końcu jakiś czas temu przeżywałam dokładnie to samo. / mojekuurwazycie

przeszło  ale wciąż trochę boli.

zozolandia dodano: 15 września 2011

przeszło, ale wciąż trochę boli.

Pierdl szysko  idź na melanż.

zozolandia dodano: 15 września 2011

Pierdl szysko, idź na melanż.
Autor cytatu: pepsiak

''Uporządkowałem świat mam nadzieje  że po raz ostatni   wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir   dziś czuję jak rozpada się na pierwiastki  uderzając w wewnętrzną powierzchnie twarzoczaszki.  Znowu przeklnę kręgosłup nim zasnę  bo zamiast siedzieć prosto pochylam się nad miastem   kumple wiedzą  że garbie się od zawsze   bo nosze na barkach za duży bagaż doświadczeń  czekam aż ktoś to przerwie   ściskam garść lekarstw   choć nie przełknąłem jeszcze poprzedniej  ból uwił gniazdo między 5 a 6 kręgiem  i z każdym dniem wwierca się coraz głębiej..''   MAŁPIĄTKO kochanie:

koffi dodano: 15 września 2011

''Uporządkowałem świat mam nadzieje, że po raz ostatni, wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir, dziś czuję jak rozpada się na pierwiastki uderzając w wewnętrzną powierzchnie twarzoczaszki. Znowu przeklnę kręgosłup nim zasnę bo zamiast siedzieć prosto pochylam się nad miastem, kumple wiedzą, że garbie się od zawsze, bo nosze na barkach za duży bagaż doświadczeń czekam aż ktoś to przerwie, ściskam garść lekarstw, choć nie przełknąłem jeszcze poprzedniej ból uwił gniazdo między 5 a 6 kręgiem i z każdym dniem wwierca się coraz głębiej..'' [MAŁPIĄTKO,kochanie:*]

Dzisiaj po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy spojrzałam na Ciebie i zamarłam... Moje serce stanęło. Pustka  cisza  spokój mimo gwaru na korytarzu.   love krowe

love_krowe dodano: 15 września 2011

Dzisiaj po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy spojrzałam na Ciebie i zamarłam... Moje serce stanęło. Pustka, cisza, spokój mimo gwaru na korytarzu. / love_krowe

Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych.   Było to widać   czasami się spóźniała.

koffi dodano: 15 września 2011

Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych. Było to widać - czasami się spóźniała.

 Czy ty płaczesz..?   Nie kurwa  zmywam tusz metodą naturalną

mamba.x3 dodano: 15 września 2011

-Czy ty płaczesz..? - Nie kurwa, zmywam tusz metodą naturalną ;//

A powiedz mi  Geniuszu  z czego ja się mam kurwa cieszyc? Że nie minie miesiąc  może dwa  a pójdę w odstawkę ?!

mamba.x3 dodano: 15 września 2011

A powiedz mi, Geniuszu, z czego ja się mam kurwa cieszyc? Że nie minie miesiąc, może dwa, a pójdę w odstawkę ?!

Ja też mogę być zazdrosna  smutna  zła  chora  zestresowana  niekochana  obrażona  nieznośna  zdesperowana albo po prostu umierająca. Jestem taka sama jak Ty. Szkoda  że tego nie rozumiesz.   love krowe

love_krowe dodano: 15 września 2011

Ja też mogę być zazdrosna, smutna, zła, chora, zestresowana, niekochana, obrażona, nieznośna, zdesperowana albo po prostu umierająca. Jestem taka sama jak Ty. Szkoda, że tego nie rozumiesz. / love_krowe

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć