głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika choruje_na_milosc

Słońce zgasło od łez.

wciazczekam dodano: 5 czerwca 2014

Słońce zgasło od łez.

A słońce świeci coraz krócej i w ciemniejsze dni chce uciec.

wciazczekam dodano: 5 czerwca 2014

A słońce świeci coraz krócej i w ciemniejsze dni chce uciec.

Czasem cisza to na liście życzeń numer jeden u mnie  I przyzwyczaj się że krzyczę już nie tylko gdy się wkurwię  wybacz.

wciazczekam dodano: 5 czerwca 2014

Czasem cisza to na liście życzeń numer jeden u mnie I przyzwyczaj się że krzyczę już nie tylko gdy się wkurwię, wybacz.

Zabiorę Cie tam  gdzie jak najdalej chciałbyś uciec stąd   Gdzie jak najprędzej mógłbyś zniknąć stąd   Tam gdzie chciałbyś być na zawsze już.

wciazczekam dodano: 5 czerwca 2014

Zabiorę Cie tam, gdzie jak najdalej chciałbyś uciec stąd, Gdzie jak najprędzej mógłbyś zniknąć stąd, Tam gdzie chciałbyś być na zawsze już.

Zabierz mi wszystko co mam.  Zabierz mi uśmiech gdy sie cieszę.  Zabierz mi drogi  choć nie sądze żebyś którąś przeszedł.  Zabierz mi cele  choć nie sądze żebyś do nich doszedł.  Prosze zabierz mi pieniądze  zabierz te jebane grosze.  Zabierz mi miłość  bo nienawiść masz własną.  Zabierz mi oczy  które na to wszystko patrzą.  Zabierz mi talent  zabierz najlepsze rzeczy  które w sobie uzbierałem.

wciazczekam dodano: 5 czerwca 2014

Zabierz mi wszystko co mam. Zabierz mi uśmiech gdy sie cieszę. Zabierz mi drogi, choć nie sądze żebyś którąś przeszedł. Zabierz mi cele, choć nie sądze żebyś do nich doszedł. Prosze zabierz mi pieniądze, zabierz te jebane grosze. Zabierz mi miłość, bo nienawiść masz własną. Zabierz mi oczy, które na to wszystko patrzą. Zabierz mi talent, zabierz najlepsze rzeczy, które w sobie uzbierałem.

Nie za wygląd się kocha  ale nie wiadomo za co. A jak kocha się  to i co na wierzchu się kocha  i co ukryte  i co może się stać  tak tobie  jak i mnie  czyli jemu albo jej. I wtedy nieważne  czy ktoś łysy  czy że poci się. Nie kocha się osobno  że ktoś wysoki jest  a ktoś ma takie czy inne oczy  czy choćby ktoś najpiękniej mówił  bo jeden może być wymowny  a drugi nie. Z ilu zresztą ludzi trzeba by składać na takiego jednego czy jedną  żeby nie miał żadnej wady  a jeszcze mógłby wyjść z tego jakiś stwór  nie człowiek. Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej  a najgłębiej kocha się przez ból. Może być ktoś wysoki  zadbany  wymyty  pachnący  a nie ma go za co kochać

wciazczekam dodano: 5 czerwca 2014

Nie za wygląd się kocha, ale nie wiadomo za co. A jak kocha się, to i co na wierzchu się kocha, i co ukryte, i co może się stać, tak tobie, jak i mnie, czyli jemu albo jej. I wtedy nieważne, czy ktoś łysy, czy że poci się. Nie kocha się osobno, że ktoś wysoki jest, a ktoś ma takie czy inne oczy, czy choćby ktoś najpiękniej mówił, bo jeden może być wymowny, a drugi nie. Z ilu zresztą ludzi trzeba by składać na takiego jednego czy jedną, żeby nie miał żadnej wady, a jeszcze mógłby wyjść z tego jakiś stwór, nie człowiek. Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej, a najgłębiej kocha się przez ból. Może być ktoś wysoki, zadbany, wymyty, pachnący, a nie ma go za co kochać

to zdarza się każdemu. na początku nie potrafimy określić swoich pragnień  szukamy nowych doznań  gubimy się w świecie pełnym dusz. później spotykamy osobę  która sprawia  że odnajdujemy cel. oddychamy z ulgą i planujemy wspólną przyszłość. otaczająca nas rzeczywistość wiruje i zaczynamy widzieć w inny barwach. staramy się zmienić wszystko dla jednego człowieka  takiego samego jak my. dla osoby  która także oddycha  czuje  przeżywa i zapisuje obrazy w głowie. gdy nadciąga odwilż staramy się zmienić wszystko. walczymy  próbujemy i często tracimy. cierpimy przez jedną duszę  której byliśmy w stanie zaufać. już nigdy nic nie będzie takie jak wcześniej.

waniilia dodano: 3 czerwca 2014

to zdarza się każdemu. na początku nie potrafimy określić swoich pragnień, szukamy nowych doznań, gubimy się w świecie pełnym dusz. później spotykamy osobę, która sprawia, że odnajdujemy cel. oddychamy z ulgą i planujemy wspólną przyszłość. otaczająca nas rzeczywistość wiruje i zaczynamy widzieć w inny barwach. staramy się zmienić wszystko dla jednego człowieka, takiego samego jak my. dla osoby, która także oddycha, czuje, przeżywa i zapisuje obrazy w głowie. gdy nadciąga odwilż staramy się zmienić wszystko. walczymy, próbujemy i często tracimy. cierpimy przez jedną duszę, której byliśmy w stanie zaufać. już nigdy nic nie będzie takie jak wcześniej.

Lubię udawać  że jest fajnie  że jest po mojemu  że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości  bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu  po co? Przestałam chcieć współczucia  pocieszeń  klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę  że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy  boję się tej świadomości  że wszystko idzie w złym kierunku a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze  ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Lubię udawać, że jest fajnie, że jest po mojemu, że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości, bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu, po co? Przestałam chcieć współczucia, pocieszeń, klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę, że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy, boję się tej świadomości, że wszystko idzie w złym kierunku,a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze, ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia./esperer

Przyznaj  nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał  mówić  że znaczą tyle samo  ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia  wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo  ale przecież tak dawno już ich nie ma  prawda? Zepsuliśmy się  nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie  bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość  że choć kiedyś tam potrafiliśmy  teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia  nie potrafimy czuć  nie chcemy czuć. Tak łatwiej  wygodniej  mniej boleśnie. Szmacimy miłość  a potem płaczemy  że ona popierdoliła nas. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Przyznaj, nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał, mówić, że znaczą tyle samo, ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia, wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo, ale przecież tak dawno już ich nie ma, prawda? Zepsuliśmy się, nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie, bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość, że choć kiedyś tam potrafiliśmy, teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia, nie potrafimy czuć, nie chcemy czuć. Tak łatwiej, wygodniej, mniej boleśnie. Szmacimy miłość, a potem płaczemy, że ona popierdoliła nas./esperer

Kocham go  naprawdę  ale chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. Taką miłość  która zatrzymywala świat  która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś  że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz  takie coś  że rozrywa od środka  masz łzy w oczach  ale spokojnie  to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek  nerkę  płuco  kurwa  serce  serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej  mocniej  intenstywniej  dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia  jakoś tak byłaś nieśmiertelna  nie? Każdy miał taką miłość  która rozpierdalała system  która miała się nie kończyć  która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. Tyle  że wszystko runęło  bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać. Kocham mojego chłopaka  ale miałam taką miłość... esperer

esperer dodano: 30 maja 2014

Kocham go, naprawdę, ale chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. Taką miłość, która zatrzymywala świat, która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś, że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz, takie coś, że rozrywa od środka, masz łzy w oczach, ale spokojnie, to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek, nerkę, płuco, kurwa, serce, serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej, mocniej, intenstywniej, dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia, jakoś tak byłaś nieśmiertelna, nie? Każdy miał taką miłość, która rozpierdalała system, która miała się nie kończyć, która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. Tyle, że wszystko runęło, bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać. Kocham mojego chłopaka, ale miałam taką miłość.../esperer

Dziękuję!     teksty waniilia dodał komentarz: Dziękuję! ;* do wpisu 30 maja 2014
żałuję każdej chwili  którą musiałam spędzić bez Ciebie. najgorszej imprezy w moim życiu   połowinek. spędziłam ją pod ścianą  z butelką wódki i najlepszym przyjaciółkami. wspominałyśmy i trzymałyśmy się za ręce  pełne bólu i nienawiści dla męskiej rasy. osiemnastych urodzin  na których byłam tylko księżniczką. gdy pojawiłeś się poczułam się jak królowa. najbliżsi wiedzieli co będzie dla mnie najcudowniejszym prezentem i sprowadzili Ciebie. samotnych  nocnych spacerów  gdy wylewałam łzy i układałam nową taktykę. te dni spędzone razem  a jednak osobno uświadomiły  że nie potrafiłabym żyć bez Twojego serduszka  dotyku i długich rozmów  które prowadzimy każdego dnia. mimo kłótni  lęku i łez. mimo tego otaczającego nas zła. damy radę. musimy.

waniilia dodano: 30 maja 2014

żałuję każdej chwili, którą musiałam spędzić bez Ciebie. najgorszej imprezy w moim życiu - połowinek. spędziłam ją pod ścianą, z butelką wódki i najlepszym przyjaciółkami. wspominałyśmy i trzymałyśmy się za ręce, pełne bólu i nienawiści dla męskiej rasy. osiemnastych urodzin, na których byłam tylko księżniczką. gdy pojawiłeś się poczułam się jak królowa. najbliżsi wiedzieli co będzie dla mnie najcudowniejszym prezentem i sprowadzili Ciebie. samotnych, nocnych spacerów, gdy wylewałam łzy i układałam nową taktykę. te dni spędzone razem, a jednak osobno uświadomiły, że nie potrafiłabym żyć bez Twojego serduszka, dotyku i długich rozmów, które prowadzimy każdego dnia. mimo kłótni, lęku i łez. mimo tego otaczającego nas zła. damy radę. musimy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć