 |
Przytul mnie, niech życie znów nabierze sensu. / J.
|
|
 |
Kochany Święty Mikołaju. W tym roku nie chce prosić cie o nowe Air maxy, o lustrzankę cyfrową, nowe ubrania, kasę czy tableta. W tym roku mam jedną prośbę. Proszę spraw, żeby osoba którą kocham już na zawsze mogła być tylko moja! / J.
|
|
 |
Cały dzień żyłam swoim życiem. Uśmiechałam się rzadko lecz szczerze. Czasem nawet udało mi się powiedzieć coś co rozśmieszyło pozytywnie ludzi z mojego otoczenia. Uwierzysz, że po miłym dniu wróciłam do domu i zaczęłam płakać dlatego, że w ciągu tego całego dnia ani razu Jego nie widziałam? / J.
|
|
 |
Dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie nie boli gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli.
|
|
 |
Czasem się modle by ten kolejny dzień nie był końcem, ale pamiętam ze następnego dnia tez wstaje słońce.
|
|
 |
I bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca, bo to co Cię uskrzydla potrafi być jak morderca.
|
|
 |
Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę. Mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej.
|
|
 |
Może przejrzałbyś na oczy, gdybyś stał się niewidomy.
|
|
 |
Stoję dokładnie tu, gdzie stałem parę lat wstecz, lecz oczy którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś.
|
|
 |
Znienawidź nienawiść, naucz się kochać.
|
|
 |
Mówią widzę jak upadasz, odpowiadam to nie ja.
|
|
 |
Do góry głowa, będzie dobrze ziomek, najgorzej mają ci z biletem w jedną stronę.
|
|
|
|