 |
Szkoda, że mi nie powiedziałeś, że to tylko dla zabawy.
Może bawiłabym się tak samo dobrze jak Ty.
|
|
 |
Czy to normalne, że w tak młodym wieku, tak często myślę o śmierci? Swojej śmierci.
|
|
 |
Tracę ostatnie resztki nadziei na spokój. Tracę wiarę..chęć bycia. Wszystko ucieka, zanika, blaknie. Krzyk, łzy, ból, strach. Tracę siebie. Wyniszczam się z braku bezpieczeństwa. Chowam się w najciemniejszych zakamarkach pokoju by odzyskać spokój. Odzyskać choć część siebie. Choć jeden uśmiech. Jedną iskrę w oku, która była początkiem szczęścia, które pamiętam już tylko przez mgłę.. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie jak smakuje, jaki ma zapach ani kolor. To już nie ważne. Straciłam siebie. Zapomniałam żyć, umarłam.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nie mów, że obiecujesz.. nie mów. Milcz. Przestań szeptać, że się zmieni. Przestań. Zamilcz. Ugryź się w jeżyk, zatkaj sobie usta dłonią, zaklej je cokolwiek. Milcz. Nie chce słyszeć, ze obiecujesz. Nie chce.. słyszysz? Nie chce.. Niespełnione obietnice bolą - bardzo. Niszczą. Odkładają się gdzieś na sercu a potem wżerają się w nie jak trucizna. Zabijają. Nie mów.. milcz. Proszę.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Pośród wielu wspomnień miej choć jedno o mnie.
|
|
 |
Znalazłam miłość mojego życia. ♥
|
|
 |
Zycie pokazało mi, że w dzisiejszych czasach liczy się tylko lans i kilo tapety na mordzie..
|
|
 |
Człowiek tyle razy umiera, ile razy traci swoich bliskich.
|
|
 |
Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥ Artur. ♥
|
|
 |
A dziś Cię kocham o całe wczoraj mocniej.
|
|
 |
Czasem jest tak, że kładziesz się do łóżka o 23, a zasypiasz nad ranem. Dlaczego? Za dużo myśli, za dużo miłości, za dużo wspomnień.
|
|
|
|