głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika choocolatte

'A gdy jest koniec nie wiesz co ze sobą zrobić. Każde miejsce jest obce  a nawet łóżko nie jest już takie Twoje  chociaż to właśnie w nim chciałabyś spędzić resztę życia. Jest ci zimno  wszyscy wydają się niedostępni. Świat oglądasz zza powierzchni zaszklonych oczu  puste kubki po kolejnej z rzędu herbacie wypadają z drżących rąk. Nie masz nic. W minucie straciłaś wszystko. Wypuszczasz oddechy  a nie chcesz przyjmować powietrza. Codziennie walczysz z samą sobą  z pragnieniem śmierci. Tak to właśnie jest przy końcu. A właściwie to tak to właśnie nie jest. Bo po tym nie ma już nic  przynajmniej na najbliższe miesiące przechodzisz w stan hibernacji..'

antra dodano: 22 grudnia 2011

'A gdy jest koniec nie wiesz co ze sobą zrobić. Każde miejsce jest obce, a nawet łóżko nie jest już takie Twoje, chociaż to właśnie w nim chciałabyś spędzić resztę życia. Jest ci zimno ,wszyscy wydają się niedostępni. Świat oglądasz zza powierzchni zaszklonych oczu, puste kubki po kolejnej z rzędu herbacie wypadają z drżących rąk. Nie masz nic. W minucie straciłaś wszystko. Wypuszczasz oddechy, a nie chcesz przyjmować powietrza. Codziennie walczysz z samą sobą, z pragnieniem śmierci. Tak to właśnie jest przy końcu. A właściwie to tak to właśnie nie jest. Bo po tym nie ma już nic, przynajmniej na najbliższe miesiące przechodzisz w stan hibernacji..'

Czasem się przytulali. Czasem się całowali. Czasem wychodzili na spacer. Czasami rozmawiali ze sobą.

charyzmatyczna dodano: 19 grudnia 2011

Czasem się przytulali. Czasem się całowali. Czasem wychodzili na spacer. Czasami rozmawiali ze sobą.

 wyznaję cojapaczaizm     kwejk i mój ulubiony kot :D

anylkaa dodano: 19 grudnia 2011

`wyznaję cojapaczaizm` // kwejk i mój ulubiony kot :D

dlaczego gdy mówię  że nie piję w sylwestra każdy wybucha śmiechem?:D

antra dodano: 19 grudnia 2011

dlaczego gdy mówię, że nie piję w sylwestra każdy wybucha śmiechem?:D

Wybiegła z domu na klatkę schodową.Szybko zbiegła ze schodów i otworzyła skrzynkę na listy  wyjmując z niej jej zawartość.Rachunki pocztówki zadresowane do rodziców.Lecz jedna mała koperta zaadresowana była do niej.Od razu rozpoznała te pismo przystając zaskoczona.Przysiadła na schodach i drżącymi dłońmi otworzyła kopertę.Zaczęła czytać.Poczuła jak dech zapiera jej w piersiach dłonie wilgotnieją i słone łzy spływają po policzku.Czytała list raz drugi aż w końcu złożyła go i schowała do koperty.Nie miała siły by się podnieść i wrócić do domu.Nadal drżała Wrócił rzekła czując łamiący się głos.Napisał że tęskni kocha i nie wyobraża sobie życia bez niej.Załuję ze dał jej odejść że nie walczył ze się poddał ale wierzył że robi to dla niej.Wtedy gdy ona poukładała sobie życie gdy w końcu zapomniała on nagle wrócił..Bez ostrzeżenia bez pytania po prostu wrócił chcąc zburzyć wszystko co krok po kroku od 2lat układała od nowa.Szybkim ruchem podarła list i pobiegła do chłopaka na górę.   pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2011

Wybiegła z domu na klatkę schodową.Szybko zbiegła ze schodów i otworzyła skrzynkę na listy wyjmując z niej jej zawartość.Rachunki,pocztówki zadresowane do rodziców.Lecz jedna,mała koperta zaadresowana była do niej.Od razu rozpoznała te pismo przystając zaskoczona.Przysiadła na schodach i drżącymi dłońmi otworzyła kopertę.Zaczęła czytać.Poczuła jak dech zapiera jej w piersiach,dłonie wilgotnieją i słone łzy spływają po policzku.Czytała list raz,drugi aż w końcu złożyła go i schowała do koperty.Nie miała siły by się podnieść i wrócić do domu.Nadal drżała-Wrócił-rzekła czując łamiący się głos.Napisał,że tęskni,kocha i nie wyobraża sobie życia bez niej.Załuję,ze dał jej odejść,że nie walczył,ze się poddał,ale wierzył,że robi to dla niej.Wtedy,gdy ona poukładała sobie życie,gdy w końcu zapomniała on nagle wrócił..Bez ostrzeżenia,bez pytania po prostu wrócił chcąc zburzyć wszystko co krok po kroku od 2lat układała od nowa.Szybkim ruchem podarła list i pobiegła do chłopaka na górę.|| pozorna

pie dol miłość i kliknij  Lubię to !

wielorybek dodano: 19 grudnia 2011

pie*dol miłość i kliknij "Lubię to"!

Są ludzie i parapety!!!! Nie Chce tych świąt  tego wszystkiego !!!!!

wielorybek dodano: 19 grudnia 2011

Są ludzie i parapety!!!! Nie Chce tych świąt, tego wszystkiego !!!!!

Tysiące myśli krąży dziś w mojej głowie...

wielorybek dodano: 19 grudnia 2011

Tysiące myśli krąży dziś w mojej głowie...

zawsze  gdy myślę o nim  w myślach szepczę sobie ciche 'przecież wolał zapomnieć'.

antra dodano: 19 grudnia 2011

zawsze, gdy myślę o nim, w myślach szepczę sobie ciche 'przecież wolał zapomnieć'.

Nigdy . Straszne słowo. Najstraszniejsze ze wszystkich słów ludzkiej mowy. Nigdy. Słowo to można porównać tylko ze słowem  śmierć . Śmierć to jedno wielkie  nigdy . Wieczne  nigdy   śmierć znosi wszelkie nadzieje i możliwości. Żadnych  być może  ani  a jeżeli  ? Nigdy.

anylkaa dodano: 18 grudnia 2011

Nigdy . Straszne słowo. Najstraszniejsze ze wszystkich słów ludzkiej mowy. Nigdy. Słowo to można porównać tylko ze słowem "śmierć". Śmierć to jedno wielkie "nigdy". Wieczne "nigdy", śmierć znosi wszelkie nadzieje i możliwości. Żadnych "być może" ani "a jeżeli" ? Nigdy.

Gdybym była słabsza  już by mnie pewnie nie było.

anylkaa dodano: 18 grudnia 2011

Gdybym była słabsza, już by mnie pewnie nie było.

Wyjdę z tego i zapomnę. Tylko  że jeszcze nie dzisiaj. Nie jutro. Nie za tydzień. Gdzieś za kilka lat.

anylkaa dodano: 18 grudnia 2011

Wyjdę z tego i zapomnę. Tylko, że jeszcze nie dzisiaj. Nie jutro. Nie za tydzień. Gdzieś za kilka lat.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć