|
będę chlała i ćpała, będę ledwo stała, bo będę się chwiała ale nie będę się bała, jeden strzał, cziki blau.
|
|
|
Męskość to nie obwód bicepsa, ale szacunek do kobiet i umiejętność radzenia sobie z problemami.
|
|
|
Jak mówić to mądrze, jak przeklinać to wściekle.
|
|
|
Uwierz we mnie, obiecuję nie zawiodę, i choćbym miał stać na głowie, będę przy tobie.
|
|
|
Cudownie jest budzić się ze świadomością, że z dnia na dzień będzie tylko lepiej.
|
|
|
szkoła po wakacjach jest jak kac po imprezie
|
|
|
szkoła po wakacjach jest jak kac po imprezie
|
|
|
Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze, odpowiada mi poczta głosowa, na którą pragnę się nagrać, ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może, że tęsknię. Może, że wariuję z zazdrości. Może, że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga, moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę, bo nie mogę przestać. Płaczę, bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.
|
|
|
Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca.
|
|
|
|