 |
pokochałam Twoje wady - to się nazywa hardcore.
|
|
 |
tak jestem kobietą - jestem wredna, wścibska, zazdrosna, lubię komplementy,dostawać kwiaty i oczekuję że będziesz się wszystkiego domyślał!
|
|
 |
nie powstrzymasz mnie przed odejściem, skurwysynie.
|
|
 |
Jego szept, wprost do ucha, wywoływał u mnie dreszcze, doskonale o tym wiedział. serce biło mi szybciej, głośniej, jakby chciało wyskoczyć. czerwieniłam się. a On zamiast przestać, robił tak dalej, by obserwować jak słodko wyglądam z rumieńcami na pyzatych policzkach.
|
|
 |
pierdolicie głupoty. przyjaźń między facetem a kobietą istnieje. jestem tego pewna. mam cudownych braci, każdy pomaga mi inaczej, robią wszystko bym była szczęśliwa, przytulają mnie gdy płaczę, poratują fajką, wypiją lecha na pół. kocham ich, po prostu.
|
|
 |
wyobraźcie sobie, że wykorzystałam wielu kolesi, bawiłam się nimi jak chciałam. rozkochiwałam, rzucałam i tak w kółko. wiecie dlaczego? powód jest prosty. bajerowali do moich przyjaciółek, rzucali jak jak szmaty. śmieszy mnie setny wpis o tym, iż nie umiecie poradzić sobie z jednym głupkiem. dziewczyny weźcie się w garść. niszczcie te ich Barbie, tak należy, tak trzeba. walczcie o swoje, a nie siedzicie i nie robicie totalnie nic! do roboty, wierzę w was, pokonajmy pokolenie małych dziwek.
|
|
 |
Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą,
w momencie upadku oddaję hołd swoim czynom.
|
|
 |
wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
 |
dobrze wiem, nie jestem święta - jak każdy napotykam się na życiowe zakręty.
|
|
 |
Każdy ma w życiu chwile, by wszystko jebnąć i patrzysz w lustro jak Ci łzy ciekną.
|
|
 |
bym lepszy świat zobaczył jutro rano się budząc.
|
|
 |
gdy z kolejnych łez przychodzi atak złości o ścianę niszczysz pięść, miotasz się w bezsilności. Wpada się w problem jak w bagno, w wir nicości.
|
|
|
|