 |
|
kurwa jesteś tak troskliwy, że jakbyś pojechał na misję do afryki to biedne dzieci wolałyby umrzeć z głodu niż skorzystać z Twojej pseudoopiekuńczości.
|
|
 |
|
chyba masz świadomość jak bardzo lubię spacery. to takie kochane, że nie pozwalasz mi biec dając świadomość, że nie ma sensu bo i tak będziesz wtedy stał w miejscu.
|
|
 |
|
moje serce płonie jak stara stodoła, a Ty dalej oblewasz ją benzyną, proszę, żebyś przestał, a Ty i tak nie zważając na moje prośby podnosisz kanister. a potem? a potem masz pretensje, że nie zadzwoniłam po straż pożarną?
|
|
 |
|
siedzę i przypominam sobie jak lubiłam się Ciebie domyślać.
|
|
 |
|
'krzyczę coś o niczym co naprawdę ma znaczenie, myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem.'
|
|
 |
|
i obiecuję, że ciepło Twojego serca zawsze będzie mi domem.
|
|
 |
|
a kiedy ten skurwysyn przyjdzie na mój pogrzeb to obiecuję zmartwychwstać i zajebać mu zniczem.
|
|
 |
|
będę zła i będę w tym dobra.
|
|
 |
|
traktuj każdego kogo spotkasz z godnością i szacunkiem, ale zawsze miej plan jak go zabić.
|
|
 |
|
To nie jest tak prosto zapomnieć o ludziach, których kiedyś się kochało. O tych którzy byli dla nas wszystkim. Każdy gest, minuta przypomina ich na nowo. Pomimo, że nie ma ich obok nas w naszych sercach zostaną na zawsze.
|
|
 |
|
wiesz czego żałuję? że pokochałam nie tego człowieka, że zaufałam nie tym ludziom..
|
|
 |
|
moment, kiedy chcesz, żeby druga osoba Cię zdradziła bo wiesz, że bez tego nie umiesz pożegnać się do końca można porównać do detalicznego wbijania nóż w serce, nie mając odwagi się zabić, prosząc tą drugą osobę, żeby go przechwyciła.
|
|
|
|