 |
Jednego dnia się przymila, a następnego ma Cię gdzieś..
|
|
 |
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
 |
Może byłoby lepiej gdybyśmy byli dla siebie obcy..
|
|
 |
Dlaczego nie możesz zostawić świata i za mną biec?
|
|
 |
Rzucasz dla niego wszystko i w zamian nie dostajesz nic.
|
|
 |
Moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak mocno, że nawet nie uwierzę Ci która jest godzina.
|
|
 |
Jestem z Nim miliony wspaniałych chwil, setki przegadanych godzin, wiele rozmów telefonicznych w czasie powrotów do domu. Jestem z Nim już kilka drobnych kłótni, parę wspólnych nocy, kilkanaście wypadów na miasto aby coś zjeść.. Jestem z Nim wiele przejechanych kilometrów, parę wspólnych imprez, wiele wypitego wspólnie alkoholu. Jestem z Nim więcej czasu niż ilość wylanych łez przy Nim. Jesteśmy razem mimo przeciwności losu i tego, że przez cały tydzień się nie widzimy ponieważ On pracuje - ja się uczę i chodzę na zdjęcia. Jesteśmy razem mimo tylu niedogodności czy sprzeczek kto ma spać pod ścianą albo który film włączyć. Jesteśmy razem tak długo, że potrafimy pójść na kompromis.. Jesteśmy ze sobą, bo nie boi sie być moim królikiem doświadczalnym jeżeli chodzi o jedzenie. Jesteśmy razem wystarczająco długo, aby wiedzieć, że nieważny jest przebyty wspólnie czas, ale uczucia, które do siebie żywimy. / maniia
|
|
 |
Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.
|
|
 |
Jestem jego złamanym sercem, jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu, jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka, jestem jego krzykiem, jego strachem, chorobą, połówką pitą do lustra, udawaniem, że nic, a nic nie boli, jestem jego słabością i szaleństwem, jestem każdą z tych rzeczy, które go przerażają, ale jestem wszystkim, jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.
|
|
 |
` świat to nie tylko słońce i tęcza , to podłe i okrutne miejsce . jaki twardy byś nie był powali Cię na kolana , dopóki czegoś nie zrobisz . Ty , ja ani nikt inny nie bije tak mocno jak życie . Ale nie chodzi o to jak mocno potrafisz uderzyć tylko o to , jak mocny cios możesz przyjąć i iść na przód , ile możesz znieść i ciągle przeć do przodu . Tak się zostaje zwycięzcą , jeśli znasz swoją wartość to bierz co Ci się należy . Musisz być gotowy przyjąć cios , a nie wskazywać paluchem , że nie powodzi Ci się przez niego , nią czy kogokolwiek . Tchórze tak robią , a Ty nim nie jesteś , stać Cię na więcej !
|
|
|
|