 |
Generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta.— Dorota Masłowska
|
|
 |
Spotykasz tysiące osób i żadna naprawdę Cię nie porusza. I nagle spotykasz tą osobę i Twoje życie zmienia się na zawsze.
|
|
 |
Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie. — A. Osiecka
|
|
 |
Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania.— Helen Keller
|
|
 |
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić. / Lois Lowry
|
|
 |
|
bo widzi pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś, kto ma cię gdzieś. i to jest świetny moment, by odpuścić.
|
|
 |
Czuję, że jestem tylko cholernym dodatkiem do Twojego życia. Smutne. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
bo widzi pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś, kto ma cię gdzieś. i to jest świetny moment, by odpuścić.
|
|
 |
|
śniłaś mi się dzisiaj, było tak jak kiedyś. aż zatęskniłem i tak mnie w dołku od tego ścisnęło, że obudziłem się w najmilszym momencie. wiedziałaś, że można tęsknić przez sen? ja tęsknię.
|
|
 |
Tak bardzo przytłacza mnie moja obecna sytuacja, że nie wiem jak sobie z nią poradzić. Nigdy nie pomyślałabym, że będę aż tak bardzo samotna. Zawsze myślałam, że to nie będzie dotyczyć się mnie. Doskwiera mi brak bliskiej osoby oraz brak głupiego pytania "co tam? "/somefeelings
|
|
 |
Opowiedz mi co dzieje się u Ciebie. Jak radzisz sobie z moją nieobecnością? Bo chyba wiesz, że ja wcale. Samotność przeszywa mnie w każdym miejscu mojego ciała. Brak twojej osoby najbardziej odczuwam w momencie kiedy wspomnienia wracają. Uwierz, zbyt często wracają. / somefeelings
|
|
 |
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę. Wiem, że cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę. Jesteś dla mnie martwy nie wielbię cię co niedzielę. Myślałem, że jesteś moim przyjacielem.
|
|
|
|