 |
`Ale to, że coś jest oczywiste nie oznacza jeszcze, że jest prawdą./justinkowa
|
|
 |
"Kilka wojen na świecie jest niczym w porównianiu ze złamanym sercem. Po wojnie świat można posprzątać, a złamane serce nigdy się nie zrasta. Później można jedynie zapomnieć, aby potem przypomnieć sobie o tym na nowo...'
|
|
 |
on jest kimś dzięki komu w moich oczach znowu pojawił się ten błysk, ktoś kto potrafi jednym gestem, jedną miną bądź spojrzeniem wywołać uśmiech na mojej twarzy. owszem, potrafi wkurwić jak nikt inny, ale jest wyjątkowy, jest kimś bez kogo nie wyobrażam sobie życia. w tak krótkim czasie stał się częścią mnie. Wiem, że to nie będzie trwało długo, wiem, że to dla niego nie znaczy tyle co dla mnie. Wiem, że niedługo to się skończy, ale brnę w o dalej, czuję się szczęśliwa, może i przez chwilę ale jednak... trzeba dziękować za to, że mogło się to zdarzyć i nie jęczeć z powodu kończącego się szczęścia. Kim jest? na początku wyglądał jak taki pozer, jak ktoś kogo nie można zagiąć, kto ma w dupie uczucia innych, ale tak naprawdę jest bardzo wrażliwym i momentami nieśmiałym człowiekiem z masą przeżyć, które nie dają mu spokoju po nocach. Kocham tego chłopaczka. Za co? za nic, po prostu - bo nie kocha się za coś. / lirykachodnikaa.
|
|
 |
Sprawmy , aby uczucie wybuchło wulkanem z oranżady i drażetek kokosowych ^^
|
|
 |
Ze szczęścia pomalowałam paznokcie na wszystkie kolory tęczy.^^
|
|
 |
` chciałam tylko powiedzieć, że kocham Cię czy coś .
|
|
 |
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy.
Nie czekasz na żadną wiadomość.
Nie myślisz o nikim przed snem.
Nie czujesz strachu, że ktoś zniknie.
Dziwnie.
Bezpiecznie.
Pusto.
Nie jestem jednak pewna czy to poczucie bezpieczeństwa mi się podoba.
|
|
 |
siedziała na opustoszałej łące bawiąc się kosmykiem swoich złotych włosów z nadzieją,
że tego lata też podbiegnie do niej z koszem TRUSKAWEK, wiedząc jak je uwielbia.
i że po raz kolejny, częstując ją jedną z nich, wyzna miłość.
|
|
 |
do dziś pamiętam moje podekscytowanie kiedy w przedszkolu kolega,
z którym lubiłam się bawić najbardziej,
złapał mnie za niewielką jeszcze wtedy rączkę.
w życiu bym wtedy nie pomyślała, że dzisiaj będę marzyć o tak błahym geście.
niby nic nie znaczącym, a wyrażającym tak wiele.
szkoda, że zapominamy o takich detalach, biegnąc w przód.
śpiesząc się do dorosłości. chcę iść za rękę za kilkuletnie dziecko,
czując się przez moment bezpiecznie.
jak wtedy, za czasów dzieciństwa. nie chcę dzikiego seksu.
traktowania siebie nawzajem jak przedmiotów, służących tylko do jednego.
albo znajdę faceta który spełni moje oczekiwanie
albo będę musiała się przejść do przedszkola w poszukiwaniu nowego kandydata
|
|
 |
" nie napiszę, że będzie dobrze, bo wszystko ostatnio robię na odwrót.. "
|
|
 |
Znaleźliśmy MIŁOŚĆ w beznadziejnym miejscu!!!
|
|
 |
nigdy nie żałuj czegoś co wywołało uśmiech.
|
|
|
|