głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chocolatemonster

to wszystko przyszło tak nagle. głupie zaczepki na facebooku. pierwsze rozmowy. pierwsze spotkania. za każdym razem chciałam Cię więcej i więcej. potrzebowałam Twojego głosu  śmiechu  nawet głupich żartów. tęskniłam za Tobą  chociaż próbowałam to wyprzeć. nie chciałam kochać  bałam się tego. byłam niesamowitą idiotką wiesz. na szczęście w porę zdałam sobie sprawę z tego  jaki dobry z Ciebie chłopak  Skarbie.

waniilia dodano: 12 stycznia 2013

to wszystko przyszło tak nagle. głupie zaczepki na facebooku. pierwsze rozmowy. pierwsze spotkania. za każdym razem chciałam Cię więcej i więcej. potrzebowałam Twojego głosu, śmiechu, nawet głupich żartów. tęskniłam za Tobą, chociaż próbowałam to wyprzeć. nie chciałam kochać, bałam się tego. byłam niesamowitą idiotką wiesz. na szczęście w porę zdałam sobie sprawę z tego, jaki dobry z Ciebie chłopak, Skarbie.

jeśli straciłabym Ciebie  to straciłabym wszystko. w sumie nie pierwszy raz upadłabym na dno. wiem  że należy iść dalej  ale ja wolę zatrzymywać się w miejscu na długie miesiące i czekać  aż pojawi się ktoś  kto naprawi moją połamaną pikawę.

waniilia dodano: 12 stycznia 2013

jeśli straciłabym Ciebie, to straciłabym wszystko. w sumie nie pierwszy raz upadłabym na dno. wiem, że należy iść dalej, ale ja wolę zatrzymywać się w miejscu na długie miesiące i czekać, aż pojawi się ktoś, kto naprawi moją połamaną pikawę.

gdy płaczę  nie pytaj o co chodzi i tak nie dowiesz się całej prawdy. przytul mnie najmocniej jak potrafisz i pozwól nam milczeć. cisza i bliskość są najlepszym lekarstwem nawet na największe kłopoty. nie jestem z osób  które dzielą się swoimi problemami z całym światem. wręcz przeciwnie ukrywam je w zakamarkach mojej duszy. jesteś dla mnie najważniejszy  ale musisz zasłużyć na zaufanie. przebywasz ze mną  mówisz  że na początku byłam inna. fakt  śmiałam się często  by nie rozkleić się przy Tobie. teraz czuję uczucie i wiem  że mogę pokazać Ci krztę mojej prawdziwej osobowości. przepraszam.

waniilia dodano: 12 stycznia 2013

gdy płaczę, nie pytaj o co chodzi i tak nie dowiesz się całej prawdy. przytul mnie najmocniej jak potrafisz i pozwól nam milczeć. cisza i bliskość są najlepszym lekarstwem nawet na największe kłopoty. nie jestem z osób, które dzielą się swoimi problemami z całym światem. wręcz przeciwnie ukrywam je w zakamarkach mojej duszy. jesteś dla mnie najważniejszy, ale musisz zasłużyć na zaufanie. przebywasz ze mną, mówisz, że na początku byłam inna. fakt, śmiałam się często, by nie rozkleić się przy Tobie. teraz czuję uczucie i wiem, że mogę pokazać Ci krztę mojej prawdziwej osobowości. przepraszam.

czwartkowa noc  niebo pełne gwiazd. ciszę zagłusza rap  chyba umarłabym bez muzyki. zaciągam się  szlugi uspokają moją duszę. przymykam powieki  czuję łzy w oczach i kołatanie serca. modlę się bez słów. błagam Boga by wrócił  chcę czuć jego obecność  mam dość samotności. tak naprawdę nikt zrozumie tego co dzieje się w mojej duszy. ludzie nie rozumieją osób  które za szybko uwierzyły w prawdziwość uczuć. ludzie uwielbiają nadmiar alkoholu  narkotyków i piątkowych imprez. ja nie. ludzie uwielbiają rozmawiać o głupotach. ja wolę milczeć. ludzie rozdają uśmiechy na prawo i lewo. ja nie jestem szczęśliwa.

waniilia dodano: 12 stycznia 2013

czwartkowa noc, niebo pełne gwiazd. ciszę zagłusza rap, chyba umarłabym bez muzyki. zaciągam się, szlugi uspokają moją duszę. przymykam powieki, czuję łzy w oczach i kołatanie serca. modlę się bez słów. błagam Boga by wrócił, chcę czuć jego obecność, mam dość samotności. tak naprawdę nikt zrozumie tego co dzieje się w mojej duszy. ludzie nie rozumieją osób, które za szybko uwierzyły w prawdziwość uczuć. ludzie uwielbiają nadmiar alkoholu, narkotyków i piątkowych imprez. ja nie. ludzie uwielbiają rozmawiać o głupotach. ja wolę milczeć. ludzie rozdają uśmiechy na prawo i lewo. ja nie jestem szczęśliwa.

mówisz mi  iż jestem silna  że jestem najsilniejszą osobą jaką poznałeś. masz rację. po półtora roku wyjebałeś moje serce do śmietnik. potrafiłeś je uderzyć  kopać  zwyzywać  napluć na nie  a one dalej było przy Tobie. nawet wtedy kiedy rozstaliśmy się wierzyło w Twój powrót. czekało na Ciebie ponad 90 długich dni i nocy. bezskutecznie. kiedy ktoś inny  znalazł je w rowie pełnym innych skrzywdzonych serc i zaczął je sklejać  Ty obudziłeś się  że też byś chciał. na szczęście  za późno.

waniilia dodano: 12 stycznia 2013

mówisz mi, iż jestem silna, że jestem najsilniejszą osobą jaką poznałeś. masz rację. po półtora roku wyjebałeś moje serce do śmietnik. potrafiłeś je uderzyć, kopać, zwyzywać, napluć na nie, a one dalej było przy Tobie. nawet wtedy kiedy rozstaliśmy się wierzyło w Twój powrót. czekało na Ciebie ponad 90 długich dni i nocy. bezskutecznie. kiedy ktoś inny, znalazł je w rowie pełnym innych skrzywdzonych serc i zaczął je sklejać, Ty obudziłeś się, że też byś chciał. na szczęście, za późno.

nie byłam pewna moich uczuć. błądziłam między nim a Tobą. w końcu wyznał mi miłość  a ja zrozumiałam  że nie chcę z Nim być. spojrzałam w znajome  czekoladowe tęczówki i nie odszukałam w nich nawet krzty dawnego blasku. słuchałam tonu jego głosu  który nie rozbrajał mnie już tak jak wcześniej. zrozumiałam  że tak naprawdę przy Tobie pierwszy raz poczułam się bezpieczna. że to wszystko co było z nim jest już ze mną  że dziś to Ty jesteś centrum mojego wszechświata.

waniilia dodano: 12 stycznia 2013

nie byłam pewna moich uczuć. błądziłam między nim a Tobą. w końcu wyznał mi miłość, a ja zrozumiałam, że nie chcę z Nim być. spojrzałam w znajome, czekoladowe tęczówki i nie odszukałam w nich nawet krzty dawnego blasku. słuchałam tonu jego głosu, który nie rozbrajał mnie już tak jak wcześniej. zrozumiałam, że tak naprawdę przy Tobie pierwszy raz poczułam się bezpieczna. że to wszystko co było z nim jest już ze mną, że dziś to Ty jesteś centrum mojego wszechświata.

Zostawiłam Go tam samego  przez kilkaset metrów czułam Jego wzrok na plecach  patrzył  łudził się  że odwrócę się i zmienię kierunek drogi  z resztą  zawsze tak robiłam  zawsze ulegałam  godziłam się na Jego warunki  zawsze byłam w stanie wszystko wybaczyć  mimo  że bolało. Tym razem stało się inaczej  nie wróciłam do tamtego miejsca  było  nadal jest ciężko  łzy odbierają mi oddech  dopiero dziś wiem  jak bardzo jestem od Niego zależna  jak wielu rzeczy nie jestem w stanie wykonać bez Niego  jak wielką mojego życia jest częścią...   nieracjonalnie

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Zostawiłam Go tam samego, przez kilkaset metrów czułam Jego wzrok na plecach, patrzył, łudził się, że odwrócę się i zmienię kierunek drogi, z resztą, zawsze tak robiłam, zawsze ulegałam, godziłam się na Jego warunki, zawsze byłam w stanie wszystko wybaczyć, mimo, że bolało. Tym razem stało się inaczej, nie wróciłam do tamtego miejsca, było, nadal jest ciężko, łzy odbierają mi oddech, dopiero dziś wiem, jak bardzo jestem od Niego zależna, jak wielu rzeczy nie jestem w stanie wykonać bez Niego, jak wielką mojego życia jest częścią... / nieracjonalnie

Bo widzisz  czasami lepiej się rozstać. Pozwolić odejść temu co Cię rani  chociaż równocześnie jest to to co najbardziej kochasz. Zrozum  że niektóre słowa zabolały zbyt mocno  żebym teraz mogła spojrzeć mu w oczy i wierzyć w to że nie zrobi tego ponownie. Może na początku byłam taka naiwna  ale w końcu zauważam że on się chyba nie zmieni. Właśnie dlatego muszę odejść  dla siebie  dla tych resztek serca  które mi pozostały. Będzie bolało  będę tęsknić i płakać  ale tak trzeba. Trzeba stać się dużą dziewczynką i w końcu zrozumieć  że czasami miłość to za mało żeby z kimś być. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Bo widzisz, czasami lepiej się rozstać. Pozwolić odejść temu co Cię rani, chociaż równocześnie jest to to co najbardziej kochasz. Zrozum, że niektóre słowa zabolały zbyt mocno, żebym teraz mogła spojrzeć mu w oczy i wierzyć w to,że nie zrobi tego ponownie. Może na początku byłam taka naiwna, ale w końcu zauważam,że on się chyba nie zmieni. Właśnie dlatego muszę odejść, dla siebie, dla tych resztek serca, które mi pozostały. Będzie bolało, będę tęsknić i płakać, ale tak trzeba. Trzeba stać się dużą dziewczynką i w końcu zrozumieć, że czasami miłość to za mało żeby z kimś być./esperer

Kolejna rozmowa  po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć  który to raz mnie zranił  ale wiem  że za każdym razem boli mocniej  a mnie w tym wszystkim coraz mniej. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Kolejna rozmowa, po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć, który to raz mnie zranił, ale wiem, że za każdym razem boli mocniej, a mnie w tym wszystkim coraz mniej./esperer

Mówisz  że jestem słaba? Odszedł  straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie  straciłam szczęście  a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań  na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach  ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję  jem  biorę prysznic  wychodzę z domu  rozmawiam z ludźmi  uśmiecham się  żyję. Nadal uważasz  że jestem słaba?  esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Mówisz, że jestem słaba? Odszedł, straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie, straciłam szczęście, a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań, na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach, ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję, jem, biorę prysznic, wychodzę z domu, rozmawiam z ludźmi, uśmiecham się, żyję. Nadal uważasz, że jestem słaba? /esperer

Mam dość. Próbowałam być twarda i stanowcza  chociaż w oczach pojawiły się już pierwsze łzy. Myślisz  że ja mam to w dupie? Znowu się kłócimy. Wrzasnął na mnie  a ja czułam jak kurczę się w sobie. Sięgnęłam po kurtkę  kiedy on po prostu chwycił moją dłoń  a potem mocno przyciągnął do siebie. Jest tylko jeden plus tych wojen. Z każdą uświadamiam sobie jak bardzo Cię kocham. Wtuliłam się w niego jak małe dziecko i po prostu wybuchnęłam płaczem od nadmiaru emocji i od tej miłości  którą go darzę. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Mam dość.-Próbowałam być twarda i stanowcza, chociaż w oczach pojawiły się już pierwsze łzy.-Myślisz, że ja mam to w dupie? Znowu się kłócimy.-Wrzasnął na mnie, a ja czułam jak kurczę się w sobie. Sięgnęłam po kurtkę, kiedy on po prostu chwycił moją dłoń, a potem mocno przyciągnął do siebie.-Jest tylko jeden plus tych wojen. Z każdą uświadamiam sobie jak bardzo Cię kocham.-Wtuliłam się w niego jak małe dziecko i po prostu wybuchnęłam płaczem od nadmiaru emocji i od tej miłości, którą go darzę./esperer

Nie daj się omamić. Szczęśliwy związek to niekoniecznie ten bez kłótni  trzaskania drzwiami i wiecznego uśmiechania się do siebie. Szczęśliwy związek to ten  w którym złe chwilę nic między Wami nie zmieniają. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Nie daj się omamić. Szczęśliwy związek to niekoniecznie ten bez kłótni, trzaskania drzwiami i wiecznego uśmiechania się do siebie. Szczęśliwy związek to ten, w którym złe chwilę nic między Wami nie zmieniają./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć