|
w końcu musiał nadejść ten destrukcyjny moment. w naszych sercach załomotało. nadmiar alkoholu obudził w nas zwierzęce instynkty. walka o rzeczy zupełnie nieistotne przyniosła ból, który ciężko wymazać z pamięci. płaczę, bo inaczej nie potrafię. mam dosyć bycia zimną suką. chciałabym odnaleźć się w tym wszystkim, stać się bardziej tolerancyjna, mniej odpowiedzialna i opiekuńcza. przecież tak bardzo kocham, a miłość potrafi przenosić góry. może za szybko dorosłam i moje plany są niewykonalne. marzy mi się równowaga.
|
|
|
"Z trudem przypominam sobie me ponure życie nim cię poznałem."
|
|
|
" Czasami gdy nie słyszysz, że ktoś cię kocha, że mu się podobasz, to nie wierzysz, że tak jest"
|
|
|
"Cisza, przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Pomiędzy nami wyrosło dziesięć miesięcy złowrogiej ciszy. Ciemniejszej niż ocean, głębszej niż jego skłębione wody. Po oceanie pływają statki, które w pojemnych kajutach przewożą listy, poprzez zachmurzone niebo samoloty przewożą listy zaopatrzone w granatową naklejkę: poczta lotnicza; ale cisza, przyjacielu, nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli…”
H. Poświatowska - "Opowieść dla przyjaciela"
|
|
|
"Przepraszam dawną miłość, że nową uważam za pierwszą."
|
|
|
"Cały dzień chlania browarów otwiera cię dużo bardziej niż ciepłe dłonie psychoterapeuty albo wspólny różaniec."
|
|
|
"Nie wiem czy to w ogóle możliwe, aby uchwycić moment,
w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie,
ale miłość. Zakochanie jest mimo wszystko tylko rozjątrzeniem siebie, trudną do opanowania, natarczywie natrętną obsesją zajmującą cały czas i całą przestrzeń. Zagnieżdża się wprawdzie w mózgu, ale tak naprawdę wypełnia głównie ciało. Miłość, jeśli w ogóle, pojawia się później. Absorbuje inaczej. Nie jest tylko namiętnością obecnej chwili.
Patrzy w przyszłość."
|
|
|
"Ale prawie nikt nie potrafi zrozumieć, że swoim postępowaniem może wyrządzić komuś krzywdę! Ludzie z wiekiem nie stają się lepsi, stają się tylko sprytniejsi."
|
|
|
Jeśli to co widzisz Ci nie wystarcza, przestań szukać we mnie tego, czego już nie ma
Jeśli to co widzisz odejdzie, razem z twoją samotnością przepadnie i nigdy nie wróci.
|
|
|
"Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej, niż tego, za czym tęskni."
|
|
|
"Wszyscy mamy blizny, zbieramy je przez całe życie. Blizny po dziecinnych upadkach i szkolnych bójkach, po wyciętym wyrostku i po dziecku wyjętym z brzucha w chwili, kiedy jego serce już przestawało bić. Blizny po chwilach, gdy ciała nas zawodziły, nie spełniając naszych oczekiwań. I blizny wewnątrz, niewidoczne - os ostrych odłamków pijackiego krzyku rozpryskującego się po domu jak szkło ze szkolnego okna, od wyzwisk rzucanych w twarz na podwórku. Tych blizn nie pokazujemy nikomu, bo gdy je pokazujemy, ludzie odwracają głowy i zmieniają temat, a w najlepszym wypadku rozpoczynają licytację.
Antonina Kozłowka "Czerwony rower"
|
|
|
A potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. Patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś seksi kiecki na kolejną imprezę, Byleby zapomnieć. Rano wstań skacowana i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. Wiedź życie bez niego! Spal bluzę, stłucz filiżankę i wymień meble w kuchni, ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
|
|