głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chocolategum

niczego mi więcej nie obiecuj  nie wiesz jak boli  gdy nie potrafisz dotrzymać słowa

niejestessama dodano: 20 listopada 2014

niczego mi więcej nie obiecuj, nie wiesz jak boli, gdy nie potrafisz dotrzymać słowa

bo to rozumiesz. teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: bo to rozumiesz. do wpisu 19 listopada 2014
proszę  nie myśl o mnie źle  ja po prostu za dużo straciłam.

niejestessama dodano: 15 listopada 2014

proszę, nie myśl o mnie źle, ja po prostu za dużo straciłam.

sms  jeden  drugi  piąty i w reszcie setny i kolejne...jeden wieczór  tyle słów  które cały czas siedzą mi w głowie. że tęskni  że chce  że czeka. a ja.. zamiast powiedzieć  że dość  stop  koniec  to ciągnę to dalej. kocham Go. nawet jeśli ma kogoś  kto kocha jego. ma kobietę obok której zasypia każdego dnia... i ma mnie  która każdego dnia czekam. jaka ONA jest ? mówi  że nie chce z nią być  że ma jej dość  że to i to mu w niej przeszkadza  ale nie odchodzi od niej. czas się zastanowić  może już dość  już czas zapomnieć  czas to zakończyć... on się nigdy nie zmieni  zawsze będzie taki sam.

niejestessama dodano: 15 listopada 2014

sms, jeden, drugi, piąty i w reszcie setny i kolejne...jeden wieczór, tyle słów, które cały czas siedzą mi w głowie. że tęskni, że chce, że czeka. a ja.. zamiast powiedzieć, że dość, stop, koniec, to ciągnę to dalej. kocham Go. nawet jeśli ma kogoś, kto kocha jego. ma kobietę obok której zasypia każdego dnia... i ma mnie, która każdego dnia czekam. jaka ONA jest ? mówi, że nie chce z nią być, że ma jej dość, że to i to mu w niej przeszkadza, ale nie odchodzi od niej. czas się zastanowić, może już dość, już czas zapomnieć, czas to zakończyć... on się nigdy nie zmieni, zawsze będzie taki sam.

on chce mnie  a ja chce jego. więc w czym problem ?

niejestessama dodano: 15 listopada 2014

on chce mnie, a ja chce jego. więc w czym problem ?

Taką miłość  która zatrzymywala świat  która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś  że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz  takie coś  że rozrywa od środka  masz łzy w oczach  ale spokojnie  to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek  nerkę  płuco  kurwa  serce  serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej  mocniej  intensywniej  dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia  jakoś tak byłaś nieśmiertelna  nie? Każdy miał taką miłość  która rozpierdalała system  która miała się nie kończyć  która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości.

zj_eb_ dodano: 14 listopada 2014

Taką miłość, która zatrzymywala świat, która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś, że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz, takie coś, że rozrywa od środka, masz łzy w oczach, ale spokojnie, to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek, nerkę, płuco, kurwa, serce, serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej, mocniej, intensywniej, dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia, jakoś tak byłaś nieśmiertelna, nie? Każdy miał taką miłość, która rozpierdalała system, która miała się nie kończyć, która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości.

Nieważne ile w bicepsie  ważne by tylko ona czuła się bezpiecznie.

martttt dodano: 13 listopada 2014

Nieważne ile w bicepsie, ważne by tylko ona czuła się bezpiecznie.

Na początku przez dwa lata udawaliśmy  że się sobą nie interesujemy  później dwa lata byliśmy razem  następne dwa się rozstawaliśmy tylko po to żeby przez kolejne dwa próbować o sobie zapomnieć. Proszę cię  wymyśl szybko coś na kolejne lata bo nie mam planu na przyszłość.

fcuk dodano: 12 listopada 2014

Na początku przez dwa lata udawaliśmy, że się sobą nie interesujemy, później dwa lata byliśmy razem, następne dwa się rozstawaliśmy tylko po to żeby przez kolejne dwa próbować o sobie zapomnieć. Proszę cię, wymyśl szybko coś na kolejne lata bo nie mam planu na przyszłość.

To takie straszne  ile tak naprawdę można na kogoś czekać.  — J. Żulczyk

fcuk dodano: 12 listopada 2014

To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać. — J. Żulczyk

 Potrafiliście siedzieć przez dziesięć godzin  patrzeć na siebie i w pewnym momencie bez słów  pomiędzy wami  w powietrzu pojawiały się piktogramy  obrazki  od zdań  które chcieliście sobie powiedzieć puchł język. Rysowaliście waszą rozmowę palcami w powietrzu. Niektórzy ludzie nie mają tego nawet po kwasie.

fcuk dodano: 12 listopada 2014

"Potrafiliście siedzieć przez dziesięć godzin, patrzeć na siebie i w pewnym momencie bez słów, pomiędzy wami, w powietrzu pojawiały się piktogramy, obrazki, od zdań, które chcieliście sobie powiedzieć puchł język. Rysowaliście waszą rozmowę palcami w powietrzu. Niektórzy ludzie nie mają tego nawet po kwasie."

Ja nigdy nie będę tą najważniejszą.

zakochanawnim dodano: 9 listopada 2014

Ja nigdy nie będę tą najważniejszą.

 Proszę Pana! Milczałam długo. Nie chciałam już z Panem mówić. Byłam nawet przez ten czas komuś potrzebna. Pozwalał mi sypiać w swoich ramionach  całować swoje usta  kłaść głowę na klatce piersiowej i słuchać bicia serca. Nie był to ten ton  jeżeli wie Pan o czym mówię. Byliśmy tak bardzo pijani i tak weseli  pokuszę się nawet o stwierdzenie szczęśliwi. Tak  proszę Pana  nawet nie pomyślał Pan  że potrafię jeszcze być szczęśliwa bez Pana. Potrafię...czasami...rzadko... Może miał Pan rację  może rzeczywiście nie stoję tam gdzie mnie Pan porzucił. Z tamtych czasów w rzeczywistości identyczne są tylko moje papierosy. Jest ich więcej niż w ubiegłym roku  dużo  za dużo... Odpowiedzialność  Pan powiada  i godzi się Pan na to... aby jakaś śmieszna „odpowiedzialność” pozwalała wymazywać mnie z Pana historii? P.S  Myśli Pan  że ktoś potrafi kochać tak mój chłód  zimny blask pochodzący od księżyca w pełni?  malutkawwielkimswiecie

niejestessama dodano: 6 listopada 2014

*Proszę Pana! Milczałam długo. Nie chciałam już z Panem mówić. Byłam nawet przez ten czas komuś potrzebna. Pozwalał mi sypiać w swoich ramionach, całować swoje usta, kłaść głowę na klatce piersiowej i słuchać bicia serca. Nie był to ten ton, jeżeli wie Pan o czym mówię. Byliśmy tak bardzo pijani i tak weseli, pokuszę się nawet o stwierdzenie szczęśliwi. Tak, proszę Pana, nawet nie pomyślał Pan, że potrafię jeszcze być szczęśliwa bez Pana. Potrafię...czasami...rzadko... Może miał Pan rację, może rzeczywiście nie stoję tam gdzie mnie Pan porzucił. Z tamtych czasów w rzeczywistości identyczne są tylko moje papierosy. Jest ich więcej niż w ubiegłym roku, dużo, za dużo... Odpowiedzialność, Pan powiada, i godzi się Pan na to... aby jakaś śmieszna „odpowiedzialność” pozwalała wymazywać mnie z Pana historii? P.S; Myśli Pan, że ktoś potrafi kochać tak mój chłód, zimny blask pochodzący od księżyca w pełni?/ malutkawwielkimswiecie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć