 |
Nie jestem zazdrosna gdy widze mojego byłego z inną ,bo rodzice nauczyli mnie, że zuzyte zabawki oddaje sie bardziej potrzebującym ; )
|
|
 |
wkładasz mi język do ust. pieprzysz co tydzień po sobotnim melanżu. przy kumplach, trzymasz mi dłoń na tyłku i całujesz po dekolcie. mówisz, że mam wyjebany kolor oczu. mniej więcej co miesiąc doprowadzasz mnie do stanu melancholii i podpuchniętych powiek. jesteśmy razem. ja jestem znana jako ta, która jest z największym przystojniakiem. Ty jako ten, który wyrwał najzgrabniejszą niunię w szkole. tylko wiesz co? nie kochamy się, to czyste pragnienie
|
|
 |
- to wszystko dlatego, że dziś wstałam lewą nogą - Ty zawsze wstajesz lewą nogą. - To nie moja wina, że z drugiej strony łóżka mam ścianę.
|
|
 |
Wyzywała Cię od najgorszych, ale jak byś do niej podszedł i chciał się przytulić, rzuciła by Ci się na szyje.
|
|
 |
-Co jest Twym marzeniem ? -Pocałunek podczas ogromnej ulewy, a Twoim ? -By właśnie zaczęła się ta "ogromna ulewa" , bym mógł Cię pocałować.
|
|
 |
I okazuje się, że nikt nas nie okłamał, tylko my zbyt dużo sobie wyobrażaliśmy
|
|
 |
kocham Cię. no i kto teraz jest hardcorem ?
|
|
 |
- Gdybym umarła .. przyszedłbyś na pogrzeb ?- Nie.- Aha, szkoda.- Kochanie .- Co ?- Ja leżałbym obok Ciebie.
|
|
 |
Ciekawi mnie ile tapety by Ci odleciało, gdyby tak podejść i mocno tupnąć nogą.
|
|
 |
Czasem chciałabym iść , nie patrząc za siebie , nie przejmować się niczym , nie czuć nic i nic nie wiedzieć . < 33
|
|
 |
Czy kiedykolwiek pomyślałeś jak ja się czuje ? ... nie ? A chcesz zobaczyć chociaż nie , nie jestem aż taką zimną szmatą .
|
|
 |
Jak dorosnę , zostanę swetrem , albo znajdę inny sposób aby cię przytulić . < 33
|
|
|
|