 |
Już wiem. Mój problem polega na tym, że za bardzo się przywiązuje do ludzi, którzy potem mają na mnie wyjebane, ja później płaczę i nie umiem tak jak oni po prostu mieć totalnie wyje.bane na to co się dzieje z drugą osobą. kiedyś to by była zaleta. A dziś ?
|
|
 |
and my heart is broken all my scars are open Tell them what I hoped would be Impossible...-> A teraz moje serce jest złamane Wszystkie moje blizny są otwarte Powiedz im, że miałam nadzieję, że to jest Niemożliwe...
|
|
 |
gdyby, nie byłby dla mnie miły, gdyby nie podszedł do mnie i nie zacząłby rozmowy, gdyby, kurwa, nie prosił bym przyszła znów, gdyby nie chciał się spotkać, gdybym kurwa nie spotykała go, wtedy gdy nie myślę o nim, pewnie nigdy bym nie powiedziała, że choć trochę mi na nim zależy...
|
|
 |
Jest nieciekawie jak zawsze, więc chyba można przyjąć, że w porządku. Dobija mnie to całe jeb*ne ŻYCIE.! a przede wszystkim wspomnienia które przynoszą mi ogromny ból, siedzą w mojej głowie i chodź bym bardzo chciała to nie mogę ich wymazać . Wiem że kiedyś bedę wspominać to wszystko z zacieszem na buzi ale jak narazie powodują że w moich oczach są łzy...
|
|
 |
Gdyby nie było jutra,pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy...
|
|
 |
Ujrzał ją w promieniach słońca, szczerze się śmiała, wydawało mu się, że jest idealna, choć miała wiele wad. Odwracając się, cała roześmiana, dostrzegła chłopca, przy kolegach pewny siebie, naprawdę zaś spragniony uczuć i bliskości...
|
|
 |
Młoda, szczeniacka miłość, skrępowane ruchy, zero swobody, a jednocześnie mnóstwo uczuć, których nie mieliśmy odwagi pokazać...
|
|
 |
"Chwycił moją dłoń, przysunął mnie do siebie i szepną "Kocham cię jak wariat". Nic więcej nie musiał dodawać..."
|
|
 |
Czasem miły uśmiech jest tylko pozorem. Pod nim ukrywa się rozpacz i smutek. Czasem pod słowem przyjaźń kryje się coś więcej. Nie zawsze przyjaciel pozostaje przyjacielem. Czasem jest dla nas kimś więcej lecz boimy się do tego przyznać aby nie stracić Go...
|
|
 |
Mogliśmy być razem.
A jednak nie chcieliśmy.
Mogliśmy być par przykładem.
A jednak nie umieliśmy.
Mogliśmy wszystko.
A Ty to zaprzepaściłeś.
Swoim zachowaniem to uczyniłeś.
I mnie opuściłeś.
Lecz nie ma czego żałować,
na pewno nie będę płakała.
Byłeś, odszedłeś..
A ja zapomniałam...
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu .
Pójść do parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo ..
Powiedzieć coś, cokolwiek .. bo wiem , że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim .. Spojrzeć w Twoje oczy , dotykać twojej twarzy , ust pocałować .. Poczuć się jak mała dziewczynka , bezbronna istota , bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciała bym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną .. Pragnę czuć , że jestem Ci potrzebna , wiedzieć że jestem jedyna .. Chcę się z Tobą drażnić , pokłócić , tylko po to , by później czule pogodzić .. I tęsknić wiedząc , że i Ty tęsknisz...
|
|
 |
Z nadzieją uśmiechałeś się, Gdy spoglądałam w oczy Twe. Tak wiele razy padał deszcz. Ja chcę zapomnieć jak to jest. Gdy serce moje woła Cię...Bo Ty juz zapomniales mnie...
|
|
|
|