 |
przecież wiem, że nie umiesz żyć beze mnie..
|
|
 |
Rodzice mówią na nas gówniarze a nie wiedzia ile już przeszliśmy! nie mają pojęcia, że byliśmy nie szczęśliwie zakochani. że mamy ręce pełne starych blizn. że nie nawidzimy tylu chłopaków, że w głowie się nie mieści. rodzice mówią, że nic nie wiemy o życiu! ale my wiemy całkiem sporo...
|
|
 |
Szczęście jest wtedy, gdy przytulam się do Ciebie bez konkretnego powodu i wiem, że odpowiesz mi na to słodkim pocałunkiem.
|
|
 |
Taki ze mnie dziwny przypadek , że jak komuś na mnie zależy , to mam to w dupie . A jak już się nie stara , to nagle zaczynam się przejmować .
|
|
 |
zobaczyła go znowu. to nic, że tylko na zdjęciu. widziała jego twarz, uśmiech. na jej ustach pojawił się mimowolny uśmiech, a ciało przeszedł zimny dreszcz. kochała go, nadal…
|
|
 |
Lubię wieczorem usiąść na parapecie, wsadzić słuchawki w uszy, patrzeć w gwiazdy i myśleć o Tobie.
|
|
 |
na łożu śmierci , krzyczała że życie pierdoli każdego , a miłość nie istnieje..
|
|
 |
Bass Tajpan- Nienawidzisz mnie.
|
|
 |
PiH- Zawsze muszę coś spierdolić.
|
|
 |
On tylko czekał na wiadomośc od niej.
Ona bała się napisac pierwsza.
Aż w końcu on się odważył..
zagadał..
zwykłe 'co tam' a dla niej znaczyło tak wiele.
|
|
 |
-Kochasz mnie?
-Tak.
-Dlaczego?
-Bo inaczej nie umiem.
-No ale czemu?
-Bo tak.
-Jak? tak?
-Tak.
-Wyjaśnij mi to.
-Jesteś jak powietrze.
-Powietrze jest niewidoczne!...
-Ale zawsze przy Tobie.
-Nieodczuwalne!
-Zawsze Cię otula.
-Nadal nie rozumiem...
-A umiesz żyć bez powietrza?
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
|
|
|
|