 |
Bo najbardziej boli Twoja obojętność..
|
|
 |
Kocham Twój uśmiech. Kocham Twój głos. Kocham Twój zapach. Lubię, gdy się złościsz. Lubię, gdy na mnie patrzysz. Lubię, gdy mówisz, że kochasz. Uwielbiam jak mnie przytulasz. Uwielbiam jak mnie dotykasz. Uwielbiam jak mnie całujesz. Lubię z Tobą rozmawiać. Lubię, kiedy jesteś obok. Uwielbiam Twoje ciało. Kocham Cię, i nie pokocham nikogo, aż tak bardzo..
|
|
 |
If you want, I can't love you..
|
|
 |
You forget about me. I don't give you happiness, but I still have hope. I love you, i love your smile, your words. We do not talk as before, why? Don't say you love. Don't say you miss. I want come back time, now.
|
|
 |
I nie widzisz Go, zaczyna Ci brakować tej bliskości. Boisz się.
|
|
 |
Dlaczego to właśnie jej przytrafiały się te wszystkie okrutne rzeczy ? Zdrada, oszustwa, kłamstwa, porzucenie przez przyjaciół, choroba.. Wierzyła w reinkarnacje i liczyła na to, że gdy jej dusza powstanie po raz kolejny, w innym życiu- odkupi całe to cierpienie tego życia. Pozostało jej pokładanie wiary jedynie w tym. / rebelangel
|
|
 |
Jak powiedzieć bliskim, że się umiera..? / rebelangel
|
|
 |
Kocha Go. Bo nie jest chłopakiem wpatrzonym w siebie, w swoje ciało, i nie zależy mu na tym, by każda dziewczyna była Jego. Kocha Go za ten uśmiech, za tą pewność siebie, i choć tak ją denerwuję, nie potrafiłaby teraz żyć bez Niego. I choć tak bardzo się boi, ma nadzieję, że nigdy o Niej nie zapomni. ♥
|
|
 |
Weszła do szafy i skuliła się w rogu, za ubraniami. Zamknęła drzwiczki i skuliła się w kącie. Poruszała się w przód i w tył ciężko oddychając, walcząc ze sobą. Strasznie chciała wyzwolenia od tych emocji ale wiedziała, że gdy tylko do tego wróci już nigdy nie przestanie. Godziny przerodziły się w walkę o przetrwanie. Ile jeszcze wytrzyma, by się nie wyzwolić ? / rebelangel
|
|
 |
Pękła osłona. A za nią samą nie ma już nic prócz otchłani ciemności.. / rebelangel
|
|
 |
Fasada kłamstw opadła. Złudny spokój okazał się wytworem umysłu, kłamstwem.. okazało się, że ten koszmar nigdy nie minął. Jedynie pewni ludzie zdjęli maski ukazując prawdziwe oblicza. Anioły upadły. Wszystko było jedynie chorym wytworem wyobraźni, który nagle przestał istnieć ukazując całe zło, w całej swojej postaci./ rebelangel
|
|
 |
Żebyśmy chociaż rok przetrwali, bo o więcej nie jestem w stanie prosić, nie mam na tyle odwagi.
|
|
|
|