![Co byś zrobiła gdybyś pewnego dnia zobaczyła swoją przyjaciółkę z Twoim facetem? Jak byś się zachowała? Uderzyłabyś ją w twarz czy może zaczęłabyś płakać i uciekła? Co byś zrobiła? Ja udaje. Tak pięknie udaje że mnie to nie obchodzi a to boli tak strasznie mnie to boli. To śmieszne oboje mnie zdradzili a ja potrafię tylko udawać że jest dobrze. Kiedy serce mi pęka nie mogę myśleć nie mogę żyć. Tylko komu teraz o tym powiedzieć skoro moja przyjaciółka jest z moim facetem?](http://files.moblo.pl/0/6/65/av65_66556_fuck_it.jpg) |
Co byś zrobiła gdybyś pewnego dnia zobaczyła swoją przyjaciółkę z Twoim facetem? Jak byś się zachowała? Uderzyłabyś ją w twarz czy może zaczęłabyś płakać i uciekła? Co byś zrobiła? Ja udaje. Tak pięknie udaje, że mnie to nie obchodzi, a to boli, tak strasznie mnie to boli. To śmieszne, oboje mnie zdradzili, a ja potrafię tylko udawać, że jest dobrze. Kiedy serce mi pęka, nie mogę myśleć, nie mogę żyć. Tylko komu teraz o tym powiedzieć, skoro moja przyjaciółka jest z moim facetem?
|
|
![O tyle lepiej mi bez Ciebie kocie. O tyle nocy spokojnych jestem bogatsza i tyle łez których nie musiałam wylewać.Lepiej mi. Tylko coś we mnie jest jakby lżejsze takie puste. I krzyczy to Wróć kocie!Wróć! . I ani alkohol ani nic innego tego uciszyć nie moze.Dziwne to wszystko teraz.Choć lepiej mi na prawde i puściej za razem. Cięzko czasem lecz lżej przeważnie bez Ciebie. Kochałam Cię kocie. Nie wracaj. k.f.y](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
O tyle lepiej mi bez Ciebie, kocie. O tyle nocy spokojnych jestem bogatsza i tyle łez, których nie musiałam wylewać.Lepiej mi. Tylko coś we mnie jest jakby lżejsze, takie puste. I krzyczy to "Wróć, kocie!Wróć!". I ani alkohol, ani nic innego tego uciszyć nie moze.Dziwne to wszystko teraz.Choć lepiej mi na prawde i puściej za razem. Cięzko czasem, lecz lżej przeważnie bez Ciebie. Kochałam Cię, kocie. Nie wracaj.|k.f.y
|
|
![Zostawiłam kiedyś na moblo swoje serce i wciąż wierzę że miłość którą tu znalazłam kiedyś sobie o mnie przypomni. dzekson](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Zostawiłam kiedyś na moblo swoje serce i wciąż wierzę, że miłość, którą tu znalazłam kiedyś sobie o mnie przypomni. /dzekson
|
|
![Powiedz mu że on zawsze będzie miał w moim sercu miejsce z którego nikt go nigdy nie usunął i nikt go nie zastąpi. Przekaż mu proszę że przy nikimi nie czułam się tak szczęśliwa jak przy nim że było warto wszystko tamto. Powiedz jeszcze że pragnę jego szczęścia i nie życzę mu żle że go kocham z całego serca i nigdy o nim nie zapomnę nawet wtedy gdy przy ołtarzu stanę z innym gdy innego dziecko będę miała na rękach. Będę pamiętać i zawsze modlić się o szczęście dla niego przekaż mu to. he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Powiedz mu, że on zawsze będzie miał w moim sercu miejsce, z którego nikt go nigdy nie usunął i nikt go nie zastąpi. Przekaż mu proszę, że przy nikimi nie czułam się tak szczęśliwa jak przy nim, że było warto - wszystko tamto. Powiedz jeszcze, że pragnę jego szczęścia i nie życzę mu żle, że go kocham z całego serca i nigdy o nim nie zapomnę, nawet wtedy, gdy przy ołtarzu stanę z innym, gdy innego dziecko będę miała na rękach. Będę pamiętać i zawsze modlić się o szczęście dla niego, przekaż mu to. / he.is.my.hope
|
|
![Dlaczego tak jest że znaleziona motywacja bardzo szybko odchodzi? Mobilizujemy się do działania zaczynamy i po chwili gaśniemy. Coś nas znowu przytłacza coś nie pozwala walczyć. Ułożyliśmy sobie wszystko w głowie zrobiliśmy pierwszy krok a potem cofnęliśmy się w tył zbyt daleko by zacząć na nowo. Kto wciska ten cholerny hamulec? Gdzie jest blokada? Bo jeśli to my utworzyliśmy ją we własnej głowie to dlaczego teraz nie potrafimy jej przeskoczyć? Mamy w sobie granicę której nie udaje nam się przekroczyć a jeśli nawet to szybko wracamy z powrotem. Chcemy działać ale nie potrafimy. Ta bezsilność kiedyś nas wykończy. Zabraknie nam motywacji by pewnego dnia wstać rano z łóżka. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Dlaczego tak jest, że znaleziona motywacja bardzo szybko odchodzi? Mobilizujemy się do działania, zaczynamy i po chwili gaśniemy. Coś nas znowu przytłacza, coś nie pozwala walczyć. Ułożyliśmy sobie wszystko w głowie, zrobiliśmy pierwszy krok, a potem cofnęliśmy się w tył zbyt daleko by zacząć na nowo. Kto wciska ten cholerny hamulec? Gdzie jest blokada? Bo jeśli to my utworzyliśmy ją we własnej głowie, to dlaczego teraz nie potrafimy jej przeskoczyć? Mamy w sobie granicę, której nie udaje nam się przekroczyć, a jeśli nawet, to szybko wracamy z powrotem. Chcemy działać, ale nie potrafimy. Ta bezsilność kiedyś nas wykończy. Zabraknie nam motywacji by pewnego dnia wstać rano z łóżka. [ yezoo ]
|
|
![Zaryzykuj. Jesteś młoda piękna ambitna masz przed sobą całe życie. Musisz próbować dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się że to niepotrzebne że zmarnowałaś czas że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę nie szkodzi zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Zaryzykuj. Jesteś młoda, piękna, ambitna, masz przed sobą całe życie. Musisz próbować, dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się, że to niepotrzebne, że zmarnowałaś czas, że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś, wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok, choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy, a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę, nie szkodzi, zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa, tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. [ yezoo ]
|
|
![Urywki wspomnień wciąż mnie niszczą. Przenikły mnie do kości. Nie wiem jak mam się ich pozbyć. Jak sprawić że w końcu odejdą? Skoro pożegnałam się z tobą to po co mi one? Nie chcę ich. Walka z nimi jest bez sensu. Po prostu chcę się ich pozbyć dać im odejść by znowu móc być sobą. Lizzie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Urywki wspomnień wciąż mnie niszczą. Przenikły mnie do kości. Nie wiem jak mam się ich pozbyć. Jak sprawić, że w końcu odejdą? Skoro pożegnałam się z tobą to po co mi one? Nie chcę ich. Walka z nimi jest bez sensu. Po prostu chcę się ich pozbyć, dać im odejść by znowu móc być sobą./Lizzie
|
|
![Tamta jesień to miał być ostatni raz pamiętasz? Nie miało być nikogo innego bo nie chciałaś kolejny raz cierpieć. Tamta jesień to wspomnienie ostatniego bólu nieprzespanych nocy wszystkich wylanych łez. Wiesz minął już rok. Dawno temu otarłaś mokre policzki i nakleiłaś na twarz uśmiech. Wstajesz każdego dnia rano i żyjesz. Nie sądziłaś że może być jeszcze dobrze prawda? Tamtej jesieni nie wyobrażałaś sobie że dziś będzie pięknie. Pamiętaj miarą bólu jest upływ czasu. Nic więcej nie stoi na drodze aby być szczęśliwym. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Tamta jesień, to miał być ostatni raz, pamiętasz? Nie miało być nikogo innego, bo nie chciałaś kolejny raz cierpieć. Tamta jesień to wspomnienie ostatniego bólu, nieprzespanych nocy, wszystkich wylanych łez. Wiesz, minął już rok. Dawno temu otarłaś mokre policzki i nakleiłaś na twarz uśmiech. Wstajesz każdego dnia rano i żyjesz. Nie sądziłaś, że może być jeszcze dobrze, prawda? Tamtej jesieni nie wyobrażałaś sobie, że dziś będzie pięknie. Pamiętaj, miarą bólu jest upływ czasu. Nic więcej nie stoi na drodze, aby być szczęśliwym. [ yezoo ]
|
|
![Kochałaś bardzo mocno. Później cierpiałaś płakałaś gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej nikt za żadne skarby świata. Zarzekałaś się na marne. Znów ci zależy wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia ale posłuchaj ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj jeśli się zawiedziesz trudno jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz nigdy się nie dowiesz co straciłaś a być może straciłabyś zbyt wiele. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Kochałaś, bardzo mocno. Później cierpiałaś, płakałaś, gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz, co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej, nikt, za żadne skarby świata. Zarzekałaś się - na marne. Znów ci zależy, wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć, ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem, że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia, ale posłuchaj - ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym, który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj, jeśli się zawiedziesz, trudno, jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co straciłaś - a być może straciłabyś zbyt wiele. [ yezoo ]
|
|
![Nie wierzyłaś że to może się zdarzyć a jednak. Myślałaś że jak coś się kończy to tak definitywnie na zawsze. Że jak mówisz że nie chcesz to właśnie tak jest że kiedy odmawiasz to tylko dlatego że miałaś taki zamiar. Sądziłaś że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. Może tym razem będzie inaczej . Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się to normalne. Czasami myślimy że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy bo okazuje się że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment w którym dociera do nas że to właśnie było to tylko nie do końca oswojone niezupełnie otwarte zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie wierzyłaś, że to może się zdarzyć, a jednak. Myślałaś, że jak coś się kończy to tak definitywnie, na zawsze. Że jak mówisz, że nie chcesz to właśnie tak jest, że kiedy odmawiasz to tylko dlatego, że miałaś taki zamiar. Sądziłaś, że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś, co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd, ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. "Może tym razem będzie inaczej". Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się, to normalne. Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. [ yezoo ]
|
|
![Śniłeś mi się dzisiaj. Już dawno tego nie robiłeś. Bardzo dawno. I dziś przyszedłeś do mnie żeby się pożegnać. Stałeś w drzwiach a odchodząc chwyciłeś mnie za dłoń. Tylko nie pociągnąłeś mnie za nią nie zabrałeś ze sobą uścisnąłeś a ja przecież tak dobrze pamiętam co ten uścisk zawsze znaczył. Przyszedłeś się pożegnać już tak na zawsze wiesz? Jestem pewna że nie bez powodu. Myślę że lada chwila lada dzień tak oficjalnie rozpoczniesz nowy etap życia. W Twoich ramionach spocznie nowe życie za które będziesz odpowiedzialny do końca swych dni. Pewnie będzie miało Twoje oczy i uśmiech. Żałuję że to nie nasze wspólne dzieło. Wiem że tego nie przeczytasz jednak mam nadzieję że choć wiesz że pożegnanie z Tobą to najgorsze co w życiu przeżyłam to ściskam ostatni raz Twoją dłoń i pozwalam Ci odejść życząc Ci szczęścia tak wielkiego jak moja miłość do Ciebie. he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Śniłeś mi się dzisiaj. Już dawno tego nie robiłeś. Bardzo dawno. I dziś przyszedłeś do mnie żeby się pożegnać. Stałeś w drzwiach, a odchodząc chwyciłeś mnie za dłoń. Tylko nie pociągnąłeś mnie za nią, nie zabrałeś ze sobą, uścisnąłeś, a ja przecież tak dobrze pamiętam, co ten uścisk zawsze znaczył. Przyszedłeś się pożegnać już tak na zawsze, wiesz? Jestem pewna, że nie bez powodu. Myślę, że lada chwila, lada dzień tak oficjalnie rozpoczniesz nowy etap życia. W Twoich ramionach spocznie nowe życie, za które będziesz odpowiedzialny do końca swych dni. Pewnie będzie miało Twoje oczy i uśmiech. Żałuję, że to nie nasze wspólne dzieło. Wiem, że tego nie przeczytasz, jednak mam nadzieję, że choć wiesz, że pożegnanie z Tobą to najgorsze co w życiu przeżyłam to ściskam ostatni raz Twoją dłoń i pozwalam Ci odejść, życząc Ci szczęścia tak wielkiego jak moja miłość do Ciebie. / he.is.my.hope
|
|
![Nie wiem czy był to Jego uśmiech który całował mój tuż przed snem a może Jego rano dopiero co wybudzone ze snu oczy patrzące wprost w moje. Było to coś pięknego nieistotnego dla innych a tak istotnego dla mnie. Coś czym karmiłam każdy swój dzień każdą najmniejszą z chwil dokładaną do tej całej układanki która wtedy była dla mnie wszystkim. Całym światem. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Nie wiem, czy był to Jego uśmiech, który całował mój tuż przed snem, a może Jego rano dopiero co wybudzone ze snu oczy patrzące wprost w moje. Było to coś pięknego, nieistotnego dla innych, a tak istotnego dla mnie. Coś, czym karmiłam każdy swój dzień, każdą najmniejszą z chwil dokładaną do tej całej układanki, która wtedy była dla mnie wszystkim. Całym światem. / Endoftime.
|
|
|
|