nikt do mnie nie zadzwoni, nie napiszę sms'a czy jest w porządku.-szła drogą do domu z imprezy, która dała jej tyle radości. mówiła to wszystko na głos, by zrozumieć co tak naprawdę się wydarzyło. w końcu ogarnął ją żal. nie za nim. za tym, że będzie musiała czekać na ruch ze strony znajomych, którzy w końcu zapragną się z nią skontaktować. jestem bezsilna.
|