 |
"Zdrady nie można wybaczyć. Ten nieodwracalny czyn niszczy wszystko, co budowane jest być może latami. Ostatecznie przerywa więź, łączącą dwoje ludzi. Nie naprawią jej ciepłe słowa, czułe gesty czy jedno 'przepraszam'. To tak, jakby przeciąć linę, która trzyma człowieka nad przepaścią. On spada, Ty również. Podnosisz się albo nie, dlatego zdrada tak bardzo boli."
|
|
 |
"A gdybyś mógł jutro obudzić się w wybranym przez siebie miejscu, to jakie byłoby to miejsce?"
-Przy Tobie...
|
|
 |
"Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz."
|
|
 |
"Może to właśnie Twój uśmiech sprawia, że czyjeś serce zaczyna szybciej bić."
|
|
 |
"Jeszcze kilka dni i będziesz odpoczywać u Mego boku, śmiać się wniebogłosy, krzyczeć, szaleć i uśmiechać się. Myślę, że będziesz wtedy szczęśliwa jak nikt inny."
|
|
 |
patrzę na czyjś ból i nie czuję nic. jest tylko wielka pustka. chce czuć. ale nie wiem, czy jeszcze potrafię
|
|
 |
myśli samobójcze w każdej sekundzie doby, czy zastanawianie się jak mogłabym zginąć i czy kogoś by to zainteresowało, są u mnie na porządku dziennym. Jednak najbardziej lubię patrzeć na własną krew zalewającą nadgarstek, lubię zawroty głowy i ta chwile strachu co będzie dalej. Jedyne czego nienawidzę to patrzeć na kolejne blizny, i mieć świadomość, że znów nie miałam dość odwagi by uwolnić ten świat od największej porażki.
|
|
 |
czuję sie mała, żałosna i tak cholernie bezwartosciowa, jakos odkad sie urodzilam. Z tą róznica, że ostatnio jakoś 10 razy bardziej.
|
|
 |
brak łez. bo brak sił chociażby na łzy.
|
|
 |
w każdym spojrzeniu słychać nieme 'ratuj'.
|
|
 |
daj mi żyletkę i nie patrz mi na ręce.
|
|
|
|