 |
|
nie ma to jak nalać psu szampon na głowę, myśląc że to własna głowa. / marchewkowybanan
|
|
 |
|
Wstając rano z łóżka, czułam jeszcze łzy wczorajszej nocy.
|
|
 |
|
Kochasz mnie, tak? Uznaj, że właśnie śmieję Ci się w twarz.
|
|
 |
|
Uwielbiam patrzeć jak jeździsz po mnie wzrokiem kurwo. Jak ciągle się męczysz, żeby mi choć trochę dorównać.
|
|
 |
|
Potrafimy poczuć jak rośniemy w siłę, bo łamiemy bariery, o których Ty nawet nie śniłeś.
|
|
 |
|
A dziś? Ile dla Ciebie znaczę?
|
|
 |
|
Wyciągnij ręce suko, po to co moje, a Ci je upierdolę.
|
|
 |
|
Lubię nie pójść na lekcję. Czasem na dwie. Ewentualnie na siedem.
|
|
 |
|
Im bardziej ci zależy, tym większe prawdopodobieństwo, że wszystko spieprzysz.
|
|
 |
|
Nie przeklinam. Bo to kurwa w chuj nieładnie.
|
|
|
|