 |
Są takie dni, które zaczynają się dobrze, a później bez większego powodu, jedno słowo jest w stanie doprowadzić Cię do płaczu.
|
|
 |
|
ciągle na ciebie umierałem, ale ten nawracający proces zmęczył mnie tak bardzo, że teraz na twój widok nie chce mi się już wzruszać. nawet ramionami.
|
|
 |
Miłość to fizjologiczna psychoza, która bywa nieuleczalna.
|
|
 |
Przychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności. Zwyczajnie się poddajesz, tracąc wszelką wiarę na lepsze jutro. Zaczynasz nienawidzić samej siebie za to, kim jesteś, za to, ile popełniłaś błędów.
|
|
 |
Wystarczy jedna przykra chwila albo przykre słowo, żebym znowu stała się niedostępna.
|
|
 |
Najtrudniejsze są rozstania. Żegnasz się z kimś i masz przed oczami wszystkie chwile spędzone razem. Serce podchodzi do gardła, a oczy zachodzą łzami. Wiesz, że ten etap masz już za sobą, choć tak bardzo chciałabyś go zatrzymać.
|
|
 |
Kiedy się kocha, chciałoby się, aby cały świat się o tym dowiedział.
|
|
 |
Szkoda, że nie możemy zatrzymać tej chwili, tu i teraz, żeby żyć w niej na zawsze. Chwili, w której jesteśmy tak bezgranicznie szczęśliwi. Chwili, w której fruwamy w obłokach. Chwili, w której czujemy, że życie ma sens i niczego więcej nie potrzebujemy. Szkoda.
|
|
 |
Czym mocniejsze stają się więzy, tym mniej czuła jest skóra.
|
|
 |
Tęskniłam za tym dotykiem i za poczuciem dziwnego uniesienia, którego po raz pierwszy doznałam. Tęskniłam za tą chwilą, w której wszystko przestawało istnieć.
________________________________________________________________________
Wow.. Miło wiedzieć, że mnie słucha. Huhu, bardzo lubimy ten uśmiech. ; 3
|
|
 |
W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?
|
|
 |
Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.
|
|
|
|