 |
Nie można kogoś przestać kochać. Albo go wcale nie kochałeś, albo już zawsze go będziesz kochać.
|
|
 |
nie mogę się dogadać z ludźmi, wygłaszam ogromne monologi albo milczę.
|
|
 |
chciałem wówczas, łzami zalany, się zabić, aby kogoś ukarać. co wcale takie dziwne nie jest, bo u nas w piekle całe rzesze takich się znajdą, co to śmiercią swoją innych ukarać postanowili.
|
|
 |
i wierzyć mi nie chciałaś, gdy ci obiecywałem, że ten ból ustąpi i że kiedyś ta twoja pierwsza miłość śmieszna ci się wyda i jedyne, co ci po niej pozostanie, to ten przeceniany przymiotnik 'pierwsza'. bo ważniejsze są miłości następne, a najważniejsza jest i tak ta ostatnia.
|
|
 |
może pójdzie dziś z kimś do łóżka. nie wiem. nie chcę wiedzieć. skasowałem jej numer.
|
|
 |
Mówić można z każdym - rozmawiać bardzo mało z kim.
|
|
 |
"Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać - mruknął Osiołek - i świat jest taki ładny. A potem przychodzi ktoś i pyta: “jak się dziś czujesz?” I zaraz okazuje się, że okropnie…" -
Alan Alexander Milne
|
|
 |
"Człowiek zawsze w końcu dociera do punktu, w którym rzeczy nie można dłużej odkładać na później, nie można być słabym przez jeszcze jeden dzień i obiecywać sobie, że jutro zacznie się inne życie."
|
|
 |
"W sobotę znów próbowałem znaleźć kobietę mego życia. W niedzielę uznałem, że ona nie istnieje."
|
|
 |
"Nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy? Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę. A więc nie dzwonię."
|
|
 |
a może warto dalej żyć, przetrwać złe chwile i później z pobłażliwym zdumieniem przypomnieć sobie te drobne okruchy klęsk i dziwić się, że tyle mogły znaczyć kiedyś i tak niewiele brakowało do ostatecznego kroku.
|
|
|
|