 |
jeśli chcesz odejść, to odejdź. tylko nie mów że to dla mojego dobra, bo mnie kurwica weźmie.
|
|
 |
możesz być na moim ciele nawet w chuj bolesną blizną .
|
|
 |
muszę zaakceptować to , że moje życie się zmieniło i nigdy nie będzie wyglądało tak jak dotychczas
|
|
 |
a gdy życzyłam Ci szczęścia z nią powiedziałeś , ze to ja jestem twoim szczęściem ..
|
|
 |
powiedz ile chciałbyś zmienić, jak wiele byś oddał by cofnąć do tego momentu gdy otworzyłeś rozdział.
|
|
 |
Ej, było tak, mieliśmy być razem, nie odmienię biegu tamtych zdarzeń.
|
|
 |
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja w końcu zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Zbyt wiele mnie to kosztowało. Zbyt wiele brutalnych wspomnień, które powodowały bezsenność.
|
|
 |
Może potrzebuję trochę więcej czasu, jednak w końcu - zapomnę. zobaczysz.
|
|
 |
Właśnie wtedy kiedy jesteś mi najbardziej potrzebny, znikasz na zawsze
|
|
 |
Chyba zbyt często zastanawiam się nad życiem , a najgorsze jest to , że zbyt często je niszczę .
|
|
 |
nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto.
|
|
 |
masz problem.. często bywasz wesoła, ale nie pamiętasz już kiedy ostatnio byłaś szczęśliwa.
|
|
|
|