![Może ktoś dzwoni dziś do Ciebie pod rząd ósmy raz. Wyciszony ale światło diody nie da spać. I nie wiem w co ale jak dzwoni to wierzy i chyba każdy kiedyś ma to przeżyć.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
Może ktoś dzwoni dziś do Ciebie pod rząd ósmy raz. Wyciszony, ale światło diody nie da spać. I nie wiem w co ale jak dzwoni to wierzy, i chyba każdy kiedyś ma to przeżyć.
|
|
![To chyba to. Mam wrażenie że czasami nikt nie rozumie naszej więzi. Tylko my się rozumiemy bez słów. To trochę dziwne bo nie jesteśmy idealni. Wkurza mnie jak nikt inny i kocham go jak nikogo innego.](http://files.moblo.pl/0/3/62/av65_36241_s4nv9e.jpg) |
To chyba to. Mam wrażenie, że czasami nikt nie rozumie naszej więzi. Tylko my się rozumiemy bez słów. To trochę dziwne, bo nie jesteśmy idealni. Wkurza mnie jak nikt inny i kocham go jak nikogo innego. /
|
|
![straciłam zdrowy rozsądek nie myślę. serce wariuje bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób cały czas coś nucę podskakuję z radości. niebiański stan który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie Skarbie. pokazałeś mi drogę szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie w ludzi w świat. udowodniłeś że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody pokonać całe zło. no chodź do mnie przytul się proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka usłyszeć Twój słodki śmiech usnąć w Twoich ramionach być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc już na zawsze.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
straciłam zdrowy rozsądek, nie myślę. serce wariuje, bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam, unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach, najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób, cały czas coś nucę, podskakuję z radości. niebiański stan, który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie, Skarbie. pokazałeś mi drogę, szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie, w ludzi, w świat. udowodniłeś, że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody, pokonać całe zło. no chodź do mnie, przytul się - proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka, usłyszeć Twój słodki śmiech, usnąć w Twoich ramionach, być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc - już na zawsze.
|
|
![mówiłeś że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać przybiec z podkulonym ogonem błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania uciekać przed wyzwiskami bać się jutra. nie mieć przyjaciół być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni tygodnie miesiące lata. przestać być sobą. och jak bardzo się myliłeś. mimo bólu przepłakanych nocy Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów tryliona wylanych łez moja ucieczka była ostateczna.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
mówiłeś, że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać, przybiec z podkulonym ogonem, błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany, zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania, uciekać przed wyzwiskami, bać się jutra. nie mieć przyjaciół, być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni, tygodnie, miesiące, lata. przestać być sobą. och, jak bardzo się myliłeś. mimo bólu, przepłakanych nocy, Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów, tryliona wylanych łez - moja ucieczka była ostateczna.
|
|
![jeśli chcesz opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna z lampką wina i papierosem w dłoni a moje myśli krzyczały głośno ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni pogłaskaniem po włosach pocałunkiem w czoło swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki tylko proszę bądź.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
jeśli chcesz, opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna, z lampką wina i papierosem w dłoni, a moje myśli krzyczały głośno - ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki, a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie, dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni, pogłaskaniem po włosach, pocałunkiem w czoło - swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki, tylko proszę - bądź.
|
|
![Największym błogosławieństwem jakie przynosi noc jest wolność od obserwowania i bycia obserwowanym.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
Największym błogosławieństwem, jakie przynosi noc, jest wolność od obserwowania i bycia obserwowanym.
|
|
![Nie ludzie nami rządzą lecz własne słabości.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
Nie ludzie nami rządzą, lecz własne słabości.
|
|
![To jest zrozumienie wynikające z podobnych doświadczeń. Z tego że oboje wiemy co znaczy być wybrakowanym.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
To jest zrozumienie wynikające z podobnych doświadczeń. Z tego, że oboje wiemy co znaczy być wybrakowanym.
|
|
![I chuj pomyślałam. Bo myślę raczej zwięźle.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
I chuj - pomyślałam. Bo myślę raczej zwięźle.
|
|
![Może milczeć dobry Bóg kiedy mój świat krzyczy.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
Może milczeć dobry Bóg, kiedy mój świat krzyczy.
|
|
![Nadzieja – z nią tylko łączy mnie mój kolor oczu.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
Nadzieja – z nią tylko łączy mnie mój kolor oczu.
|
|
![Dziś już nie patrzę w Ciebie mam układ nerwów własny. Odchodzisz jak najdalej gdy ta bliskość nic nie znaczy.](http://files.moblo.pl/0/4/49/av65_44994_ec2a1f551b7d28f900766885be0e6772.jpg) |
Dziś już nie patrzę w Ciebie, mam układ nerwów własny.
Odchodzisz jak najdalej, gdy ta bliskość nic nie znaczy.
|
|
|
|