 |
'Przyjaciółka? to osoba, która będzie się z Ciebie śmiała, kiedy upadniesz. przyjdzie do Ciebie, najpierw zje wszystko co masz słodkiego, a później zapyta jak się czujesz. kiedy zostawi Cię chłopak, nie pociesza w sposób 'będzie dobrze' tylko mówi Ci, że był dupkiem, frajerem i na pociesze robi dobry melanż. przyjaciółka to osoba która powie Ci, że brzydko wyglądasz, zwyzywa Cię od dziwek, ale i tak wiesz, że Cię kocha i jesteś dla niej najważniejsza. ogółem przyjaciółka to osoba która powinna być w życiu każdego z nas i wywoływać uśmiech na twarzy swoim byciem.'
|
|
 |
słowa znaczą tyle, ile znaczy osoba, która je wypowiada.
|
|
 |
Chcesz znać prawdę to popatrz w moje oczy. | ONAR
|
|
 |
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: Chwilo, proszę bądź wieczna! | ELDO
|
|
 |
Czekając na dzień w którym spełnią się marzenia, nie chcę być tym co nie ma nic do powiedzenia. | O.S.T.R.
|
|
 |
Puszczam wodze, niech się dzieje co chce, jest cudownie. Obłęd, obłęd. W blasku monet nas tu dwoje, ja plus obłęd. | KAJMAN
|
|
 |
Take my hand, I know you're sad
|
|
 |
To wszystko jest bez sensu, lecz nic bez znaczenia
Chcesz zrozumieć sens czegoś, co sensu nie ma?
Jebać urojenia, nie wszystko jest do zrozumienia | PONO
|
|
 |
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
 |
Okres dzieciństwa nie trwa od momentu narodzin do chwili osiągnięcia pewnego wieku. Nie jest tak, że dziecko dorasta i odkłada na bok swoje sprawy. Dzieciństwo to okres, w którym nikt nie umiera.
|
|
 |
pusto tu bez Ciebie, wiesz?♥
|
|
 |
Byliśmy na domówce u jego kumpla . Tańczyliśmy , przytulaliśmy się do siebie , całowaliśmy się i patrzyliśmy sobie w oczy . W pewnym momencie imprezy byłam już tak pijana , że ledwo mógł utrzymać mnie w tańcu . Zabrał moje rzeczy , zarzucił mnie sobie na ramie i szedł w strone domu mówiąc , że nie mam głowy do picia . " Nie prawda " - zaprzeczałam wystawiając mu język . Gdy byliśmy pod moim domem , zaczęłam go całować i prosić aby wszedł na góre . Pocałował mnie delikatnie w czoło i czułym głosem powiedział : owszem chce to z tobą zrobić , ale gdy będziesz chciała zrobić to z miłości , a nie z nadmiaru alkoholu. < 3
|
|
|
|