 |
Słońce chmurki wiaterek i THC chyba nic się nie stanie jak trzy dychy stracę nie? / arab
|
|
 |
sama nie wiem jak jest. nie wiem w ktora strone dazyc i jakie cele obrac. wszystko stracilo sens, nic nie jest dobrze, nic. wszystko wydaje sie takie puste i bez znaczenia. / podobnodziwka
|
|
 |
Nie mogę spać i kurwa kolejna noc w plecy, bo jak mam usnąć ze świadomością, że jestem tak pusty bez Ciebie. Nie radzę sobie z samym sobą, nawet to cholerne miasto krzyczy bólem jakby wiedziało, że kogoś w nim brakuje. Latarnia zgasła tuż przed moim oknem, a w tle na chodniku widzę nadzieję śmiejącą się ze mnie. Czego Ona chce, przecież to tylko dwa dni, wytrzymam kurwa, wytrzymam. Muszę./mr.lonely
|
|
 |
Bo wiesz kurwa, już nie wiem co się ze mną stało, dawniej bardziej panowałem nad emocjami a teraz czuję się jakby ktoś podmienił mi serce, albo stopił do tego stopnia, że przejmuję się każdą Twoją łzą, każdym zdartym kolanem. Wiesz, mimo wszystko nie chciałbym zamienić nowego serca na Nic w świecie, bo dzięki niemu pojąłem potęgę miłości i tego jak wiele ciepła jestem w stanie dać od siebie innym, głównie Tobie, bo to Ty stopiłaś lód obrastający ten organ. Dziękuję Ci za każde słowo, które sprawiło, że chcę być lepszy - dla Ciebie, bo jesteś warta więcej niż ten świat mieści./mr.lonely
|
|
 |
I czasem pojawia się ktoś kto pomaga Ci odzyskać nadzieję, dzięki komu Twoje usta delikatnie znów przybierają coś na kształt uśmiechu, a Twoje oczy są delikatnie wypełniane kolorem. Jak to w życiu znów się coś zmienia, jedna osoba, której słowa czy uśmiech skierowany w Twoją stronę wypełnia całą Twoją duszę myślą, że może faktycznie będzie lepiej. Czyżby Anioł zesłany z nieba? Nie nabieraj się mała, bo na koniec wyssie z Ciebie wszystko, pozostawiając pustkę w Twoim umyśle i duszy. / podobnodziwka
|
|
 |
|
brakuje mi chwil i świadomości kiedy wiedziałam, że byłam dla kogoś ważna, że ktoś na mnie czeka, myśli o mnie przed snem i cholernie za mną tęskni. brakuje mi ciepła, czułości i bezpieczeństwa. brakuje mi Ciebie. / s.
|
|
 |
|
Chcę budzić się przy Tobie rano. Chcę żebyś patrzył na mnie z miłością w oczach. Chcę wplatać dłoń w Twoją dłoń. Chcę siadać z Tobą na kanapie i oglądać filmy. Chcę jadać z Tobą śniadania, obiady i kolację. Chcę całować Twoje usta i tulić się w Twoje ramiona. Chcę leżeć z Tobą na trawie i słuchać jak opowiadasz swoje śmieszne historie z przeszłości. Chcę leżeć przy Tobie w nocy na łóżku i słuchać bicia Twojego serca. Chcę zasypiać przy Tobie. Chcę byś był ze mną do ostatniego dnia mojego życia. Chcę byś mnie pokochał i nigdy nie przestawał. / s.
|
|
 |
Tik tak tik tak , wskazówka się nie cofa. Tik tak tik tak , zniknęło to co kocham / Kali
|
|
 |
Nie chciałam znowu być taka, nie chciałam tego robić, a dziś boli mnie głowa i wiesz to chyba dlatego, że pragnęłam chociaż na pięć minut o Tobie zapomnieć i chciałam poczuć jak to jest żyć i potrafić korzystać z tego, co daje to życie. Och tak bardzo potrzebowałam poczucia bliskości, a on był na wyciągnięcie ręki. Wystarczyło, że pstryknęłam palcami, a on był obok mnie. A później nawet nie wiem kiedy jego ramiona zaczęły otaczać moje i nie wiem kiedy poczułam smak jego ust. Było inaczej niż zwykle, wiesz? Pierwszy raz pomyślałam, że mogłabym zapomnieć i żyć od nowa. Być może to o jeden za dużo wypity drink sprawił, że przez moment poczułam się tak bardzo wolna, bo noc się później skończyła, on wyjechał, a ja znów nie wiem, co robić dalej. Jednak wiesz, może jest nadzieja, że kiedyś spotkam kogoś z kim będę potrafiła ułożyć swoje życie, że odetnę się wreszcie od Ciebie i tak po porostu ruszę do przodu. / napisana
|
|
 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”
|
|
 |
Jesteś tam sama i kurwa pluję sobie w twarz, bo obiecałem Ci być zawsze obok, a teraz pewnie wylewasz łzy i nie ma kto ich otrzeć i tak cholernie cierpię bo myślę o Tobie, o twoich przeszklonych od łez oczach, o uśmiechu wykrzywionym w grymasie bólu, o tym, że właśnie w tej chwili, w tym kurwa czasie powinienem być tam, nie tu./mr.lonely
|
|
 |
Ide przed siebie. Bez uśmiechu, bez łez. Jeszcze nigdy nie czułam w sobie takiej pustki jak teraz, jeszcze nigdy w moim wnętrzu nie było czuć takiego chłodu i braku jakiejkolwiek iskierki miłości, bólu czy żalu. Czyżbym umierała? Przecież to nie możliwe, że po tym wszystkim czuje pustkę. Mój organizm, moje ciało, umysł, serce i dusza stało się czarną dziurą. Czy ja naprawdę nic już nie czuję? Czy ja naprawdę stałam się puską w tym pojebanym świecie? Kim jestem, gdzie idę, co się ze mną dzieje. Może moja dusza faktycznie umarła. / podobnodziwka
|
|
|
|