 |
pomysł z pokochaniem ciebie był naprawde beznadziejny/mistrzhehe
|
|
 |
Czasami to wszystko zaczyna przytłaczać. Uciska na serce, płuca, mózg. I wybuchamy. W formie łez lub krzyku. Wyrzucamy te złe emocje, oczyszczamy się z nich. Chcemy zacząć od nowa. Zaczerpnąć powietrza i uwierzyć, że tym razem damy radę. Ale to niemożliwe. Znów przegramy, przygnieceni stertą problemów, których nie potrafimy rozwiązać. Nawet nie zawalczymy, nie staniemy na linii startu, nie weźmiemy udziału w walce o nasze życie, nie wygramy. Jesteśmy zbyt słabi. [ yezoo ]
|
|
 |
Ciągnie mnie do niego, bo jednak to takie dość sentymentalne jest./ aj.lofju
|
|
 |
Dziękuję za każdy uśmiech, za każde poruszenie mojego serca. Dziękuję za bezpieczne ramiona, za każdy szept. Dziękuję za kocham, za JEGO w każdej postaci. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Rezygnujemy z siebie, odpuszczamy i znikamy tylko po to, żeby po jakimś czasie znów namieszać w swoich życiach, zakłócić cały ten proces zapominania. Boże, dlaczego? Niech to się skończy, bo jebie mi się w głowie od tych wszystkich nieudanych prób bycia ze sobą. Kurwa i chyba byliśmy przez moment szczęśliwi, ale co z tego jak potrafimy tylko niszczyć sobie życie. Zresztą chuj. Przecież znów gadamy i chyba jest dobrze między nami, bo wystarczy, że zacznę Cię całować, a Ty wybaczysz mi wszystko. Jesteśmy jakoś dziwnie do siebie przywiązani, bo to nie miłość./ aj.lofju
|
|
 |
Człowiek ma wolną wolę. Sam może sobie wybrać z kim chcę jeść śniadanie, kłaść się spać, pić do upadłego czy żyć. A jeśli wybrany obiekt nie chcę to zwyczajnie nie jemy śniadań, nie sypiamy ale pijemy za dwóch, żyjąc za pół.
|
|
 |
Zamknij oczy, jutro znów wstanie dzień. Nie płacz, nie szkoda Ci łez? Wstać, walcz, nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim, że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną, nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje, całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy, uśmiechnij się, szkoda czasu na smutek. / J.
|
|
 |
Zostań, potrzebuję Cię tu.
|
|
 |
To nie tak, że Cię skreśliłam. Ja po prostu tak nie mogę z kimś, żaden nie nauczył mnie miłości, kochania i czułości. Nauczyli mnie ranić, och kurwa w tym jestem perfekcyjna. Każdy mnie nauczył czegoś kurewsko złego, wykorzystywania i odchodzenia, ranienia i zapominania, bawienia się i niezależności, ale żaden, no kurwa żaden nie pokazał mi jak trwać, a nagle Ty tego ode mnie oczekujesz./ aj.lofju
|
|
 |
Jestem przerażona, bo kurwa no, życie mi się pierdoli, a na dodatek jest tak zimno, i nawet kolejna herbata mi nie pomaga, siedzę przepełniona bólem i żalem, kurwa./ aj.lofju
|
|
 |
Popełniam błędy, potykam się i gubię drogę. Czasem wściekam się bez większej przyczyny i przejmuję się drobiazgami. Ryczę bez powodu, śmieję się choć nie wypada, a - od czasu do czasu - olewam wszystko i wszystkich, bo taki mam akurat kaprys. Coraz częściej zawalam rzeczy bez poczucia winy, coraz częściej zostawiam pewne sprawy "byle do przodu". Perfekcjonizm zabija uczucia, dlatego staram się być sobą, a nie - wiecznie uśmiechniętą posągową rzeźbą z granitu./ delibercja
|
|
|
|