 |
|
' Czasami lubię tak na maksa się doćpać i nie czuć, nie pamiętać niczego. Być niewidzialną i bez wspomnień.'
|
|
 |
|
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
 |
|
Być obojętnym. Bez duszy i serca. Obojętnie się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ja w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Taka abstrakcja. Nikogo nie całować. Nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać. Już nie szokować. Zobojętnić się maksymalnie..
|
|
 |
|
Jak Ci nie wstyd milczeć mi prosto w serce?
|
|
 |
|
Życie się sypie, kiedy ktoś kogo pragniesz zostawia cię w chuj, kiedy ty jesteś na dnie.
|
|
 |
|
Odizoluje się, bo boję się robić co myślę
|
|
 |
|
Pomyliłam kilka chwil z całym życiem
|
|
 |
|
Pięć minut euforii, siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu, dreszcze, gorączka, euforia, depresja, niewyjaśniony lęk, strach, przeogromny ból głowy, tysiąc myśli wszystko w twojej głowie, wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie, nie masz siły nawet się podnieść, masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.
|
|
 |
|
Jeśli mam brać tak wszystko na raz, to jebać..
|
|
 |
|
Znajdz mnie szybko, zanim znajdzie mnie kto inny...
|
|
 |
|
"Zrozumiałem, że gdy się raz odejdzie, nie ma już prawdziwego powrotu. To dotyczy wszystkich sytuacji tego typu."
|
|
 |
|
Pozbieram się, zresztą który to już raz...
|
|
|
|