| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czemu tak jest, że to ja ciągle się muszę starać o innych? |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kobiety są jak lalki. Możesz ją ubrać, możesz ją rozebrać, możesz się nią bawić, wyrzucić, rozwalić. Ale pamiętaj, prawdziwy mężczyzna nie bawi się lalkami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ...bo przy mnie to trzeba być, a nie bywać. mnie trzeba przez życie prowadzić za rękę, bo ja taka nieporadna jestem. mi trzeba wytłumaczyć, bo ja często nie rozumiem. mnie trzeba popchnąć, żebym zaczęła działać. i tulić mnie trzeba, zwłaszcza w chłodne wieczory, kiedy zaczynam wątpić w sens czegokolwiek. na mnie trzeba uważać, bo ja się potknę, przewrócę, skaleczę. ja taka już jestem - olamopodobna, mało odporna i pokręcona. i przy mnie trzeba być zawsze, by mnie przypilnować, poprowadzić, i kochać, tak chociaż troszeczkę /veriolla |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Prócz z słów składam się jeszcze z uczuć, niestety nie wiem czy jeszcze pozytywnych. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Z niektórymi nie można tak po prostu się umówić. Niektórych ma się tylko na gadu-gadu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Patrząc na niego wiedziałam, że mogę wiele zyskać, albo stracić wszystko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I don't deserve to be loved. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przyzwyczajasz się do kogoś - zaczynasz go nawet lubić - a potem on odchodzi. W końcu wszyscy odejdą. |  |  |  |