 |
Była dla niego cholernie ważna. Myślał o niej każdego dnia, uwielbiał kiedy zasypiała w jego ramionach, nie żałował ani jednej chwili spędzonej z nią, kochał ją. Był na na każde jej zawołanie, zawsze gdy go potrzebowała. A ona? Ona się nim tylko bawiła, wykorzystywała. Cały czas go okłamywała. Mówiła, że idzie do koleżanki na noc, a tę noc spędzała z facetami poznanymi w klubie. Była zimną suką bez uczuć, a on ją tak bardzo kochał.
|
|
 |
Moja najwieksza słabość to Ty.
|
|
 |
Najgorsze w tym wszystkim było to iż doskonale wiedziałam w co się pakuję.Nikt nie podjął tej decyzji za mnie , wszystko we mnie krzyczało 'nie wolno , weź się ogarnij'. Zrobiłam na przekór , jak zawsze.Wiedziałam jakie będą tego konsekwencje , wiedziałam że to nie wyjdzie mi na dobre , wiedziałam że będę cierpieć ale ta wiedza była niczym w porównaniu do mojego uporu bo kiedy coś sobie postanowię to nikt nie jest w stanie mnie powstrzymać nawet ja sama z całkowitą świadomością że przecież sobie szkodzę / nacpanaaa
|
|
 |
powiedz mi kiedy tak naprawdę jest już źle . Wtedy kiedy nie radzisz sobie z własnym życiem czy wtedy gdy nawet nie chcesz sobie z nim radzić ? / nacpanaaa
|
|
 |
Staliśmy tam na środku ogrodu,wpatrując się w siebie nawzajem.
Trzęsłam się z zimna,padał deszcz a ja miałam na sobie krótki
rękaw i przemoczone leginsy.On?On miał w oczach kurwiki,
ręce schowane w kieszeniach i
ten pusty wyraz twarzy.Staliśmy tak już z dobre kilkadziesiąt minut
w całkowitym milczeniu.Nie było słów,nie potrafiliśmy już z sobą rozmawiać.
Każde wypowiedziane zdanie rozpętałoby piekło a my nie mieliśmy sił
na kłótnie,tylko czekaliśmy,czekaliśmy aż któreś w końcu się wyłamie
i również bez słowa odejdzie zamykając za sobą rozdział o nazwie
'nasz związek'.Czułam że długo już nie wytrzymam,przechodziły mnie ciarki
a on nawet nie pomyślałby by wręczyć mi bluzę.Zresztą i tak bym jej
nie przyjęła.Nie wiem kiedy podjęłam tą decyzję,to chyba był spontan
ale szepcząc 'życie boli' odwróciłam się na pięcie,w tym samym
momencie z jego gardła wydobyło się 'i chuj z tym' a jego sylwetka
zmieniła swój kierunek/nacpanaaa
|
|
 |
Potrafisz pokochać mnie jeszcze raz, na nowo?
|
|
|
|