 |
tak , dokładnie tak było . w momencie gdy ja zaczęłam się dobrze bawić z innymi i gdy nie zwracałam już na niego uwagi , jemu zaczęło zależeć . stał się zazdrosny i za wszelką cenę znów chciał mnie odzyskać . silna wola ? nie w tym przypadku , poraz kolejny mu się udało . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
nie wiem . może zawsze byłam inna . ani trochę nie przerażała mnie buka z muminków , wręcz kochałam gargamela i zawsze marzyłam by choć raz zjadł jednego ze smerfów . chciałam by czasem bajka z księżniczką i księciem skończyła się źle . do moich ulubionych zwierząt nie należał koń i nie musiałam mieć najnowszej barbie . zawsze robiłam wszystko wbrew innym i chyba zostało mi trochę do dzisiaj . mimo , że wszyscy dookoła mówią jaki to jesteś zły i jak bardzo mnie zranisz ja brnę w to dalej . ufam ci bezgranicznie i chyba coraz bardziej kocham . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
i gdyby wynaleziono taki jogurt z metodą na złamane serca , a nie z durną metodą na głoda . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
on był naprawdę nie do zniesienia . podczas gdy w dzień walczyłam ze sobą , by przetrwać , by o tobie nie myśleć , podczas gdy ja już chyba zapominałam i potrafiłam dobrze się bawić on przychodził . przychodził i do reszty mnie dobijał . opowiadał o tobie , o tym co dziś robiłeś . przypominał mi te wszystkie wspólne chwile , które nad życie kochałam , lecz których za wszelką cenę chciałam się pozbyć . marzył o tym , bym się poddała i umarła z bezsilności . dlatego moim najlepszym przyjacielem stał się kubek z kawą . pomagał mi pokonać tego dupka , który tylko o tobie nawijał , który mi cię przypominał . przez dobre kilka miesięcy nie wpuszczałam frajera do pokoju . nie pozwoliłam by siedział na moim łóżku . sen . tak , to on okazał się jeszcze większym złem od ciebie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
i w takich momentach poddałabym się nawet lobotomii , byle tylko wyrzucić z głowy to wszystko co w niej siedzi , to wszystko co do niej wsadziłeś , z czym kazałeś mi się zmierzyć . / nacpanaaa
|
|
 |
Powrót do domu o 4 nad ranem , na trzeźwo bo w końcu zdążyłam już wytrzeźwieć jakąś godzinę wcześniej , choć było ciężko nie powiem. Nalanie coli z lodem do szklanki i ogarnięcie fejsbuka , rozmowa o niczym na czacie z ziomkiem i w sumie o tym 'niczym' mogłabym rozmawiać z nim do 16 gdyby nie to że zaczyna chcieć mi się spać , więc podbijam jeszcze łazienkę , gdzie za wszelką cenę staram się nie zasnąć w wannie i w końcu po ponad godzinie trafiam do łóżka a tam ? No właśnie , tam wszystko wraca i po prostu nie mogę , nie mogę przestać o nim myśleć i o decyzji , decyzji którą muszę podjąć i dobrze wiem że niezależnie którą drogą pójdę to któryś z nich będzie cierpieć i cierpieć będę ja / nacpanaaa
|
|
 |
Nigdy ale to naprawdę nigdy w życiu nie podejrzewałabym że tak kurewsko ciężko będzie wypowiedzieć mi słowo 'nie' ,że będzie to tak cholernie trudne , że będzie boleć / nacpanaaa
|
|
 |
a z moimi zdolnościami manipulacyjnymi jestem pewna że wygrałabym wszystkie edycje Robinsonów / nacpanaaa
|
|
 |
Powiedziałam żeby odszedł , żeby mnie zostawił. Czterokrotnie pytał czy jestem tego pewna a za każdym razem gdy z moich ust wydobywało się słowo 'tak' czułam jak moje serce rozbija się na milion małych kawałków , bolało , cholernie bolało gdy w końcu zrobił to o co prosiłam , gdy zostawił mnie samą ze łzami w oczach i pustką w głowie. I tak , żałuję , cholernie żałuję podjętej decyzji , jednak mimo wszystko gdyby można było cofnąć czas to bez wahania postąpiłabym tak samo , bo ten związek nie miał najmniejszych szans , bo on był skurwysynem , w końcu sam to przyznał / nacpanaaa
|
|
 |
Staliśmy tam wtuleni w siebie wsłuchując się w drgania naszych serc i nasz przyspieszony oddech. W głowie miałam burdel pomieszany z alkoholem , i poza dwoma rzeczami niczego nie byłam pewna. Wiedziałam że chciał mnie przelecieć , że cholernie zależało mu na tym abym tej nocy była jego i wiedziałam też to że byłam zdolna się na to zgodzić a wręcz chciałam , chciałam się dla niego zeszmacić , mimo że to był błąd , kurewsko wielki błąd , chciałam go popełnić . / nacpanaaa
|
|
|
|