 |
DOPÓKI CZUJĘ, ŻE JESTEŚ, LEPIEJ SMAKUJE POWIETRZE
|
|
 |
wiem, że życie ze mną nie jest lekkie i że tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał, wiem, że dzięki Tobie azyl jest blisko, kiedy mój świat kurczy się jak wełna
|
|
 |
powodujesz dreszcze, jesteś deszczu szelestem, jeszcze dzięki Tobie jestem jeszcze, i wiem czym jest szczęście i wiem czym jest respekt
|
|
 |
splątani ramionami Ty i ja trwamy sami, związani spojrzeniami w błogostanie, jak okład na ranie dający kojący doznanie, poważnie nie miej mi za złe, że się czasem z Tobą drażnię, czasem się zbłaźnię, lecz to wszystko dla Ciebie
|
|
 |
bo stan moich uczuć staje się wyższy, przy Tobie wzrasta ogień, staje się milszy, ciężki charakter przy Tobie może odpocząć, Twój zapach doprowadza mnie do frustracji, wariacji, zabawy jak w wannie, stworzony jestem dla ciebie, a Ty dla mnie
|
|
 |
kuszące spojrzenie uwodzi mnie, mimika twarzy mówiąca wiele, czuje Twój oddech na ciele... Ty wiesz co lubię, co lubisz wiem i ja, to spontaniczna historia, rzeczą normalną jest euforia
|
|
 |
Ty jesteś lepszy niż wszyscy naraz, mów im nara i chodźmy na taras, potrzymaj ja mogę Ci nalać, mamy już siebie, możemy spierdalać
|
|
 |
Nie chcę współczuć nikomu, jak i nie chcę współczucia. Wierzę, że sam wybieram w jakich drepczę tu butach
|
|
 |
Mamo, rap to nie to samo, co przemoc i dragi - o nie. Jak można ubierać całe zło świata w dżinsy typu baggy? Pokaż mi mamo, gdzie jest ta agresja, chłopaki spokojni jak baranki, chociaż każdy w twoich oczach to bestia..
|
|
 |
Żyjemy w świecie w którym przyśpiesza jak tętno, jeśli kochasz, nie pozwól, aby zniszczyła to codzienność.
|
|
 |
Twoja kochana znów nie wpuszcza cie do łóżka? Jest jak twoje nagrania, po cichu się puszcza.
|
|
|
|