 |
-Kochanie, znów dostałam jedynkę z polskiego... -Jak to?! -Pani kazała mi podać jakiś synonim słowa 'szczęście'-odpowiedziałam bez namysłu 'na przykład Kamil'. Nie uznała.
|
|
 |
` Przegapiłam jednorazowy pociąg do krainy szczęścia. Myślałam, że go dogonię, a on coraz szybciej jechał .
|
|
 |
'miała ochotę wczołgać się pod łóżko w nadziei, że mieszka pod nim potwór, który chętnie by ją zjadł.'(;
|
|
 |
one są 'fajne', 'wyjątkowe', 'ładne' i 'kochane'. ja jestem tylko 'głupia
|
|
 |
- Jak to się całowaliście? - No wiesz, to znaczy ze dotykaliśmy się ustami... — Pamietniki Wampirów
|
|
 |
Kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknię za Tobą, a kiedy nie piszę to znaczy, że chcę abyś Ty tęsknił za mną.
|
|
 |
A potem nie mówiłam już nic i pocałunkami tłumaczyliśmy sobie to wszystko, na co brakuje słów.
|
|
 |
Obiecaj mi,że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. Obiecaj mi, proszę .
|
|
 |
Była odzwierciedleniem anioła. Miała śliczną, bladą twarz i rumieńce na policzkach. Była jak matka Teresa, najważniejsze dla niej było dobro innych ludzi. Upodobniano ją do oazy euforii, potrafiła cieszyć się każdą chwilą i łapać w dłonie szczęście. Jej wnętrze jednak przypominało upadłego anioła, który wygląda cudownie, lecz wewnątrz krył się samotny, zraniony człowiek ze złamanym sercem.
|
|
 |
Siła to zdolność przełamania czekolady na cztery kawałki i zjedzenia tylko jednego.
|
|
 |
Z błogiego snu, wyrwał ją znajomy dzwięk sms-a. Było ok. 24. Nie patrzyła na zegarek. Bardziej interesowało ją to, kto jest nadawcą wiadomości. Nie była zaskoczona, kiedy okazało się, że sms jest od niego. Przetarła oczy i po chwili przeczytała. " jestem pod twoim oknem. zejdź na dół. proszę, to bardzo ważne ;* ". Bez zastanowienia, wyskoczyła z łóżka, i nie zważając na fakt że ma na sobie piżamę z Kubusiem Puchatkiem, poszła do swojej miłości. Kiedy ją zobaczył, na jego twarzy pojawił się szczery uśmiech. W blasku księżyca wyglądał jeszcze piękniej. Wziął ją w ramiona i wyszeptał : " Przepraszam, że budzę, ale bardzo się stęskniłem. Nie mogę zasnąć, musiałem przyjść, skarbie". Ona, nieco zawstydzona odpowiedziała : " Kotku, widzieliśmy się kilka godzin temu ". " Kilka godzin bez Ciebie, to dla mnie cała wieczność" - powiedział, a następnie przytulił ją mocno i zatopił swoje malinowe usta, na jej bladym policzku.
|
|
|
|