 |
Boli coraz mniej, kiedy coraz więcej chwil z nim dzień w dzień zapominasz
|
|
 |
Mówią, że jeżeli kochasz już kogoś to pozwól mu odejść
A co jeśli wróci i zniszczy Ci duszę i głowę na nowo?
|
|
 |
Ona nie wiedziała czego tym razem mogłaby się po nim spodziewać
Wtedy myślała, że to ten jeden i budują schody do nieba
Bo kiedy pierwszy raz byli razem, wyznali coś i czuła w tym esencję
Niedługo po tym on wrócił do ex, jej pozostały reminiscencje
|
|
 |
Kwartał później odprowadzała go wzrokiem przez Judasza
Kiedy zabierał rzeczy do swojej byłej pomyślała
"Spierdalaj, nawet nie przepraszaj
|
|
 |
Dla Ciebie zawsze byłam druga, wiem
Ty dla mnie mogłeś być tym pierwszym
Mówiłeś mi, że nam się uda chcieć
Że razem będziemy bezpieczni
|
|
 |
zamiast kwiatka przynosze wino i francuskie kino odpalasz jak blantaa :)
|
|
 |
I słusznie, choć lubiłem twój nieśmiały uśmiech,
Kiedy zdejmowałaś bluzkę mówiąc "Jebać to co będzie później"
Wiesz, teraz różnie to wygląda, bo nasz kontakt, zero spotkań
|
|
 |
Nie chce pamiętać, nie mam czasu na to znowu
Setki powodów, kłótni nieraz wybór mylny
W odbiciu moim oku ma uśmiechać się ktoś inny
|
|
 |
Dla mnie było to prawdziwe
Miłość nie umiera
Siedziałem i myślałem, że to znowu była nie ta
Nie żałuję: dużo doznań, z przewagą gorzkich smaków
Za dużo było kłamstw w tym słodkim zapachu
Wymagam dużo – dobrze, tyle samo dam od siebie
Zawiodłem, ty zawiodłaś – co więcej mam powiedzieć?
|
|
 |
Czasem przyjaźń umiera
Narkotyki głowy piorą
Myślałem, że do końca razem
Co się stało kolo?
Kiedy to uciekło przez palce
Gdzie to wszystko?
Zaufali ci - zawiodłeś
Ja siedziałem wtedy, idź stąd!
Zawsze byłeś blisko
Moich braci znałeś
Każdy przyjął cię serdecznie, a ty jak się zachowałeś?
|
|
 |
Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury.
Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty dla tych, którzy chcą mną manipulować.Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem,hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość!
|
|
 |
nie żałuje dużo doznań z przewagą gorzkich smaków za dużo było kłamstw w tym słodkim zapachu,wymagam dużo-dobrze tyle samo dam od siebie zawiodłam ty zawiodłeś co więcej mam powiedzieć
|
|
|
|